Wydanie z 9.10.2024

Ten żywioł był momentami tak silny, że należy stworzyć nową, najwyższą kategorię, by odzwierciedlić jego grozę - takie opinie pojawiają się w kontekście huraganu Milton. Prędkość wiatru dochodziła do 260 km/h. Naukowcy mówią, że ten huragan jest tak silny, że jest "matematyczną" niemożliwością, by na naszej planecie powstało coś silniejszego. Kataklizm zbliża się do Florydy, gdzie trwa największa akcja ewakuacyjna od lat. W "Faktach o Świecie" także o Donaldzie Trumpie. Wszyscy pamiętamy, jak w czasie pandemii testy na koronawirusa były na wagę złota. A co robił z nimi ówczesny amerykański prezydent? Przekazywał te testy Władimirowi Putinowi. Putin miał potem doradzać Trumpowi, by ten zachował tę informację dla siebie, żeby nie wpaść w wizerunkowe tarapaty. Co więcej - po odejściu z Białego Domu - Donald Trump miał co najmniej siedmiokrotnie rozmawiać przez telefon z rosyjskim dyktatorem. To informacje zawarte w najnowszej książce Boba Woodwarda - być może najlepszego dziennikarza śledczego w historii Stanów Zjednoczonych. Ponadto o Chinach, które według portalu Politico, podbijają stawkę w nasilającej się wojnie handlowej z Unią Europejską. Pekin nakłada cła na luksusową europejską brandy wkrótce po tym, jak Bruksela poparła cła na chińskie samochody elektryczne. Chińska decyzja uderza głównie we Francję. Paryż najmocniej oskarżał chiński sektor pojazdów elektrycznych o korzystanie z praktyk, które dają mu niesprawiedliwą przewagę nad producentami europejskimi. Wydanie prowadził Michał Sznajder.