Wydanie z 27.09.2024

Wołodymyr Zełenski w Białym Domu nie dostał zgody na ostrzał celów w głębi Rosji. Jadąc z wizytą do Pensylwanii z senatorem bliskim Kamali Harris, podpadł republikanom, którzy wytknęli mu wtrącanie się w kampanię wyborczą. Najtrudniejszym elementem tej wizyty było spotkanie z Donaldem Trumpem, który ponownie nazwał Zełenskiego "sprzedawcą". Następnie w "Faktach o świecie" o ataku Izraela na kwaterę główną Hezbollahu w stolicy Libanu, Bejrucie. W mieście doszło do silnej eksplozji, która była odczuwana w promieniu 30 kilometrów - przekazała agencja AP. Portal Axios podał, powołując się na izraelskie źródła, że celem ataku był przywódca Hezbollahu Hasan Nasrallah. W programie także o przywódcy głównej węgierskiej partii opozycyjnej. Prokurator generalny Węgier wnioskuje do Parlamentu Europejskiego o pozbawienie Petera Magyara immunitetu, sugerując, że jest złodziejem. Chodzi o sytuację, kiedy Magyar zabrał telefon osobie, która nagrywała go z ukrycia. Jego partia odebrała Fidesowi Orbana nie tylko miejsca w europarlamencie, ale może zagrozić jej w wyborach parlamentarnych za dwa lata. Wydanie prowadziła Monika Tomasik.