Tadeusz Cymański, prof. Monika Płatek

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odwołał ze stanowiska prokurator, odpowiedzialną według niego za skazanie Mariki odpowiedzialnej za rozbój, czyli wyrwanie kobiecie tęczowej torebki i uszkodzenie jej ręki. - Chodzi o to, żeby prokuratorzy byli odpowiedzialni - stwierdził w programie "Tak jest" w TVN24 Tadeusz Cymański (PiS). Jak stwierdził, "prokurator jest odpowiedzialny za oskarżenie, a za skandal głównie jest odpowiedzialna sędzina, która 21-letnią dziewczynę skazała na trzy lata bezwzględnego więzienia". Prof. Monika Płatek (Instytut Prawa Karnego UW) zwróciła uwagę, że "to, co zrobił sąd, to wymierzenie najniższych z możliwych wymiarów kary, jaka była". - Rozumiem, że zadaniem posła jest mówić to, co każe partia, natomiast dobrze by było, gdyby poseł zajrzał do kodeksu karnego i spojrzał, że wcześniej mieliśmy trochę inne przepisy, dopóki Ziobro ich nie zmienił - zwróciła się do posła Cymańskiego. Podkreśliła, że minister Ziobro "nie liczy się z tym, że to jest napad na człowieka, który ma prawo do bezpieczeństwa". Jak kontynuowała, "co więcej to napad kierowany chuligańskim, homofobicznym nastawieniem, pozbawiającym nie tylko poczucia bezpieczeństwa". - Gdyby ta torba była biało-czerwona albo z emblematem PiS, czy reakcja byłaby taka sama? Szczerze mówiąc wątpię - dodała.