Audio: Fakty po Faktach

Stanisław Trzciński, Andrzej Smolik, Janina Ochojska

Czas trwania 32 min

W wieku 74 lat zmarł Krzysztof Krawczyk. Sprzedał miliony płyt, zagrał tysiące koncertów, dał morze szczęścia wielu ludziom. - Dla mnie on był ojcem chrzestnym naszego grajdołka polskiego. Nikt w Polsce nie miał tak potężnego głosu – wspominał artystę w "Faktach po Faktach" wydawca muzyczny Stanisław Trzciński. Producent muzyczny Andrzej Smolik mówił o Krawczyku tak: - On burzył bariery. Był takim gościem, który dał się lubić. Smolik wspominał też wspólną pracę z artystą. - Musiałem czasami odstawiać mikrofon dwa metry od niego, bo on śpiewał takie chóry tak mocne, że to ciśnienie akustyczne było tak silne, żeby ten mikrofon był w stanie przyjąć bez przesterowania jego głos - mówił. - Ale głos to nie wszystko. Krzysztof był niezwykłym gościem. On wychodzi i już przy pierwszej piosence ludzie są jego. Miał to w sobie. Takich rzeczy nie da się nauczyć, kupić – dodawał.

 

Następnie Janina Ochojska komentowała decyzję Głównego Inspektora Sanitarnego, który chce pozbawić doktora Pawła Grzesiowskiego prawa wykonywania zawodu. - Dziwię się w ogóle władzom czy rządowi, że w taki sposób traktują lekarzy. Ta akcja przeciwko doktorowi Grzesiowskiemu jest dla mnie takim zwieńczeniem krzywdzenia lekarzy, nieszanowania lekarzy, ludzi, od których zależy nasze zdrowie - powiedziała eurodeputowana. Jej zdaniem "doktor Grzesiowski jest człowiekiem, który budzi ogromne zaufanie".