Rok pod znakiem wojny
Ojciec od pół roku jest w rosyjskiej niewoli. "Powiedział, że kiedyś się zobaczymy"
Minął 10. miesiąc wojny. Miliony ukraińskich rodzin spędzą te święta osobno. Część walczy na froncie, a część uciekła za granicę po tym, jak ich miasta zostały zniszczone. Jedną z takich osób jest 18-letnia Kasia z Mariupola. Odwiedziła ją przed Świętami jej rodaczka i nasza reporterka Alina Makarczuk.