Władze Ukrainy poinformowały w niedzielę o wyłączeniu jednego bloku elektrowni atomowej w Zaporożu z powodu problemów z generatorem.
Blok energetyczny nr 6 Zaporoskiej Elektrowni Atomowej został wyłączony o godzinie 6 rano, aby nie dopuścić do wewnętrznego uszkodzenia generatora - poinformował Energoatom.
Obecnie w elektrowni pracuje pięć bloków o łącznej mocy 4530 MW. Władze elektrowni zapewniły, że nie doszło do żadnego skażenia środowiska.
Największa w Europie
Zaporoska Elektrownia Atomowa to największy tego typu obiekt w Europie. Składa się z sześciu reaktorów jądrowych, o mocy 1000 MW każdy.
Dostarcza ona ok. 50 procent energii elektrycznej wytwarzanej przez ukraińskie elektrownie atomowe. Pod koniec listopada w tej samej elektrowni, w bloku nr 3, doszło do usterki. Odłączono go wtedy od systemu energetycznego kraju, co wywołało problemy z dostawami prądu.
"To nie awaria"
Jak poinformowała rzeczniczka Państwowa Agencja Atomistyki, jeszcze w niedzielę blok nr 6 zaporoskiej elektrowni jądrowej został ponownie podłączony do sieci przesyłowej. Dodała, że "ani w ostatnich dniach, ani na końcu listopada br. nie doszło na Ukrainie do awarii w elektrowni jądrowej, a jedynie do niegroźnych incydentów technicznych, niezwiązanych z reaktorami jądrowymi". - Sytuacjom tym nie towarzyszyło żadne zagrożenie radiacyjne - podkreśliła.
Autor: mn / Źródło: PAP