Ukraiński koncern lotniczy Antonow zaproponował amerykańskiemu prezydentowi elektowi Donaldowi Trumpowi rozważenie zakupu produkowanego przez tę firmę samolotu, który mógłby być nowym Air Force One.
"Może lepiej byłoby rozważyć samolot Antonowa jako Air Force One? - napisał kijowski producent lotniczy w środę na swoim Twitterze w odpowiedzi na wcześniejszy wpis, który Trump umieścił w tym samym serwisie.
Za duże koszty
Trump zażądał we wtorek od administracji odwołania zamówienia na nowy samolot prezydencki. Oświadczył, że kupowanie nowej maszyny Air Force One byłoby "absurdalne i za drogie". "Boeing buduje nowiutkiego 747 Air Force One dla przyszłych prezydentów, ale koszty wymknęły się spod kontroli, przekraczają 4 miliardy dolarów" - napisał prezydent elekt i zażądał: "odwołać to zamówienie!" Firma Boeing zareagowała na inicjatywę Trumpa informując, że ma obecnie jedynie kontrakt na 170 milionów dolarów, którego przedmiotem jest określenie parametrów nowego prezydenckiego samolotu. Jak odnotował Reuters, Boeing nie otrzymał jeszcze kontraktu na budowę nowego Air Force One i że z dokumentów budżetowych wynika, iż koszt programu wymiany samolotu prezydenckiego wynosi 2,87 miliarda dolarów na lata budżetowe 2015-2021. We wrześniu koncern Antonow informował, że w ciągu ostatnich siedmiu lat zbudował 15 samolotów: sześć maszyn typu An-32, trzy An-148 i sześć An-158. Jeden samolot serii An-148 wykorzystywany jest przez prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę, w którego flocie znajduje się także Airbus A319.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: antonov.com