Spadek zorganizowanych wyjazdów turystycznych w 2021 roku może wynieść 60-70 procent w stosunku do roku 2019 - ocenia Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. W tym roku spadek wycieczek turystycznych może być na poziomie 30-40 procent tego, co w latach poprzednich.
"W czasie panowania pandemii COVID-19 w 2020 r. liczbę organizowanych wyjazdów przez organizatorów turystyki w stosunku do lat poprzedzających prawdopodobnie będzie można oszacować na poziomie 30-40 proc. w stosunku lat ubiegłych" - napisano.
Turystyka krajowa zacznie się odbudowywać
"Należy oszacować, że liczba podróżnych wyjeżdżających za granicę, do krajów innych niż kraje graniczące z RP, korzystających z wyjazdów organizowanych przez organizatorów turystyki, może w kolejnym roku wynieść 0,7 – 1,0 mln (spadek o 60-70 proc. w stosunku do roku 2019)" - dodano.
Resort ocenia, że turystyka krajowa i skierowana do krajów graniczących z Polską zacznie się odbudowywać.
"Liczba wyjazdów krajowych i do krajów graniczących z RP, organizowanych przez organizatorów turystyki może w kolejnym roku wynieść, zakładając, że duża część krajowych biur podróży przygotuje taką ofertę dostosowaną do prognozowanego większego popytu na imprezy krajowe i w krajach ościennych, może wynieść od 1,0 do 1,6 mln (wzrost o 20 proc. do 100 proc. w stosunku do prognozy za rok 2020, która wynosi ok. 0,8 mln)" - napisano.
Pomoc dla branży
Wicepremier Jarosław Gowin pytany na poniedziałkowej konferencji prasowej o rozwiązania dla osób samozatrudnionych m.in z branży turystycznej powiedział: "Wstępnie uważamy za zasadne objęcie osób samozatrudnionych w branżach zamkniętych takimi rozwiązaniami, jak 5 tys. zł dotacji, postojowe czy zwolnienie z ZUS".
- Prosiłbym np. pilotów wycieczek, żeby spodziewali się optymistycznych decyzji Sejmu (ws. pomocy z tarczy branżowej - red.) - wskazał.
Obecny na konferencji wiceminister rozwoju, pracy i technologii Marek Niedużak przyznał, że piloci i przewodnicy to jedna z branż dodanych do tarczy 6.0 na etapie prac senackich.
- W tym obszarze jak najbardziej racjonalne jest poważne uwzględnienie pomocy dla pilotów, przewodników turystycznych - to nie są duże firmy, dla których dofinansowanie miejsc pracy jest istotne, tylko raczej jednoosobowe działalności - ocenił.
Minister Gowin przyznał, że "szeroko rozumiana branża turystyczna, łącznie z hotelarstwem, a także branża gastronomiczna, działalność kulturalna czy wszystkie formy działalności gospodarczej, które dotyczą kultury fizycznej, np. kluby fitness albo lodowiska" będą potrzebowały szczególnej pomocy ze strony państwa - restartu. Dodał, że rząd pracuje nad takimi rozwiązaniami.
- Jakie one będą, trzeba się uzbroić w cierpliwość, bo nie wiemy jeszcze, jaki będzie dalszy przebieg pandemii, jak długo te formy działalności gospodarczej będą podlegały obostrzeniom - tłumaczył. - Ale na pewno wypracujemy jeszcze jakieś rozwiązania, które pozwolą uratować polskie hotele, polskie restauracje czy polskie kluby fitness - zapewnił Gowin.
Źródło: PAP Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock