Drony bojowe, Cyberpark Enigma, autobusy elektryczne. Znamy plan Morawieckiego na rozruszanie gospodarki

Potrzebujemy nowego paliwa. Plan rozwoju wg Morawieckiego
Potrzebujemy nowego paliwa. Plan rozwoju wg Morawieckiego
Potrzebujemy nowego paliwa. Plan rozwoju wg Morawieckiego

"Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" to strategia zrównoważonego rozwoju gospodarczego naszego kraju na najbliższe 25 lat. We wtorek przyjmie go rząd. Twarzą programu będzie wicepremier Mateusz Morawiecki. W dokumencie, do którego dotarła reporterka TVN24 Arleta Zalewska, minister wskazał pięć filarów, na których chce oprzeć plan rozwoju kraju.

To plan na słynny 1 bilion złotych, który prezes Jarosław Kaczyński chce wydać na innowacje. Morawiecki ma zielone światło prezesa na jego realizację. Nieoficjalnie słyszymy, że pracowano nad nim na wiele miesięcy przed wyborami.

PiS w swoim programie z 2014 roku zaznaczał już, że nowo powstałe ministerstwo rozwoju będzie odgrywało szczególną rolę w pracach nad przyspieszeniu rozwoju kraju „z wykorzystaniem środków budżetowych i funduszy europejskich”.

W programie czytamy także, że wicepremier, który będzie stał na czele „superresortu” „w zakresie realizacji strategii rozwoju będzie wykonywał, z upoważnienia premiera, kompetencje władcze w stosunku do pozostałych ministrów”.

W potrzasku pięciu pułapek

- Jak z lotu ptaka patrzymy na naszą gospodarkę, to chyba prawie wszyscy się zgodzimy, że niezależnie od oceny tych ostatnich 27 lata paliwo, na którym jechaliśmy już się wyczerpuje, albo dawno już się wyczerpało i jedziemy na wzmacniaczach - mówił w poniedziałek Mateusz Morawiecki podczas dzisiejszej konferencji Ryzyka i Trendy 2016.

Jednym z takich "wzmacniaczy" była rezerwa demograficzna - drugi boom powojenny spowodował, że na rynek pracy wchodziło dużo osób. Do tego stopnia, że zdołaliśmy „wypchnąć” także 2,5 mln ludzi za granicę. Polacy nie oszczędzali, konsumpcja w stosunku do PKB była relatywnie mocna. Teraz jest jednak już czas na oszczędności i inwestycje - stwierdził Morawiecki.

Morawiecki zwrócił również uwagę na rosnące koszty CO2 i konieczną transformację gospodarki w kierunku niskoemisyjnej.

- Do tej pory mieliśmy bardzo tani nośnik energetyczny - węgiel, on wprawdzie się nie kończy, ale musimy gwałtownie się transformować, ponieważ koszty CO2 ze względu na politykę klimatyczną UE będą coraz wyższe - zwrócił uwagę minister.

Innym „dopalaczem”, którego już nie ma, było silne ukredytowienie, które wzrosło o 70 proc. w stosunku do PKB. Zdaniem Morawieckiego prywatyzacji dokonano zbyt szybko i zbyt tanio. Polskie przedsiębiorstwa absorbowały i imitowały technologie z Zachodu, które przynosiły szybki wzrost.

Zdaniem Morawieckiego, polska gospodarka wpadła w pułapkę średniego rozwoju, która spowodowała, że trudno jej konkurować nawet z krajami słabiej rozwiniętymi. Do nich bowiem, przenoszą się mniej innowacyjne biznesy, ponieważ kraje takie konkurują z Polską niższymi płacami.

Stąd konieczność znalezienia "nowego paliwa na kolejne 25 lat" i przestawienia gospodarki na nowe tory.

- Musimy wzmacniać polską gospodarkę od środka. Musimy pomagać firmom polskim i zagranicznym pracującym w Polsce w ekspansji krajowej i zagranicznej. I to jest też ten plan, który zamierzam jutro przedyskutować w ramach posiedzenia rządu na rzecz odpowiedzialnego, zrównoważonego rozwoju - zapowiedział minister. - Chciałbym, żeby to było w mądry sposób rozwijane i żeby ta strategia elastycznie dopasowywała się do przyszłości - podsumował swoje wystąpienie podczas dzisiejszej konferencji.

Szczególnie istotną częścią ma być rozwój polskich firm i kapitału. Morawiecki wskazuje na obszary, w których polski biznes w połączeniu z zamówieniami publicznymi i „zagranicznymi misjami handlowymi” ma napędzić rozwój. Wymienia m.in. polskie drony bojowe, polskie promy pasażerskie, Cyberpark Enigma czy autobusy elektryczne.

Morawiecki w swoim planie wskazuje na pięć pułapek, w które uwikłana jest polska gospodarka: 1. Uzależnienie rozwoju od zagranicy 2. Niski średni dochód 3. Problemy demograficzne 4. Słabość instytucji 5. Obsługa długu publicznego, która jak pisze minister, ciąży na gospodarce, jak „worek kamieni u biegacza”.

Pięć filarów rozwoju

Szef superresortu rozwój gospodarczy chce oprzeć na pięciu filarach: 1. Reindustrializacja 2. Rozwój polskich firm 3. Inteligentne inwestycje 4. Dostępność kapitału dla rozwoju 5. Ekspansja zagraniczna. - Chcemy prowadzić mądrą politykę ekspansywną, szczególnie w wyspecjalizowanych sektorach, takich jak lotniczy, motoryzacyjny, szynowy czy stoczniowy. Tu widzimy ogromną szansę do rozwoju i chcemy tworzyć warunki do tego rozwoju – powiedział. Istotnym punktem planu - wskazywał wcześniej Morawiecki - jest udział Polski w rewolucji cyfrowej. - Pierwsza rewolucja - silników parowych - nas ominęła, bo były wtedy rozbiory Polski, pod koniec XVIII wieku. Druga rewolucja - elektryczności - też nas ominęła, bo walczyliśmy o niepodległość. Trzecia rewolucja informatyczna też nas ominęła, bo była wtedy komuna i PRL. Dzisiaj jest czwarta rewolucja przemysłowa, często określana jako cyfrowa. Chcemy być w oku cyklonu tej rewolucji cyfrowej. Chcemy budować przemysł, który będzie przemysłem przyszłości, i który będzie dla pracowników z jednej strony, a dla pracodawców i biznesu z drugiej strony, tworzył jak najwyższą wartość dodaną po to, żeby zbudować solidarne, piękne społeczeństwo - tłumaczył wicepremier. Nacisk położony ma być również na miejsca pracy. - Na to, żeby polskie firmy tworzyły coraz większą wartość dodaną, żeby wzmacniać polski eksport, właśnie po to, by wartość dodana firm tworzyła miejsca pracy, i to lepiej płatne, bo jeśli firmy osiągają wyższe marże na sprzedaży swoich produktów, to jednocześnie mogą więcej zapłacić swoim pracownikom. Wiadomo, że im więcej człowiek zarabia, tym większe ma możliwości związane z mieszkaniami, ze zmianą pracy na jeszcze lepszą, z samokształceniem - mówił Morawiecki.

"Nowa konstytucja biznesowa"

Plany mają charakter rewolucyjny - mówi się wręcz o powstaniu „nowej konstytucji biznesowej”. Morawiecki w swojej strategii rozrysował mapę Polski na nowo - podzielił ją na regiony, doliny przemysłowe, klastry oraz specjalne strefy ekonomiczne. Dodatkowo, chce powołać agencję zajmującą się rozwojem technologicznym i innowacyjnością.

Według Morawieckiego strategia rozwoju przygotowywana przez Ministerstwo Rozwoju ma służyć mieszkańcom terenów mniej do tej pory zadbanych; kluczowy będzie rozwój zrównoważony społecznie i regionalnie.

Startuj w Polsce

Specjalny program „Start in Poland” ma być programem, który ma wspierać spółki Skarbu Państwa, duże firmy, ale przede wszystkim kreatywnych przedsiębiorców, którzy dopiero rozpoczynają działalność. Chce ich zachęcić do tworzenia własnych nowoczesnych rozwiązań, importu technologii ale "wprzęgniętej w naszą gospodarkę". Dodał że dużą rolę mają tu odegrać programy start-upowe (nowe przedsiębiorstwa nastawione na poszukiwanie inwestorów), które ministerstwo rozwoju ma wspierać. - Nie chcemy dalszego drenażu mózgów, ale pozyskiwania technologii do nas. Chcemy rozwijać start-upowe inicjatywy, takie jak inkubator przedsiębiorczości "Startuj w Polsce". Mamy pomysły jak zrobić tak, aby nie był to kolejny program, który odpali sztuczne ognie, ale niewiele z niego wyniknie - dodał Morawiecki podczas dzisiejszej konferencji. Program zakłada współpracę biznesu państwa i nauki, ale też specjalne ulgi dla firm, które będą inwestowały w innowacyjne projekty.

Morawiecki chce promować innowatorów także poprzez politykę zakupową państwa. W zamówieniach publicznych cena nie będzie już jedynym kryterium - mają się liczyć także punkty za innowacyjność i za zatrudnienie pracowników na umowy o pracę. I tak zwana „klauzula społeczna”.

Skąd ten bilion?

Morawiecki odpowiada także skąd weźmie słynny 1 bilion złotych na polski rozwój. Głównym źródłem dochodu będzie sektor bankowy, fundusze inwestycyjne oraz instytucje międzynarodowe. Wicepremier chce, by fundusze unijne były inwestowane, nie wydawane. Pojawia się także propozycja zwolnienia z podatku bankowego kredytów dla firm, a rezerwy walutowe mają pracować na polskich przedsiębiorców.

O uruchomieniu sumy biliona złotych na inwestycje Kaczyński wspominał już w grudniu 2013 roku. Wśród źródeł wymieniał wówczas fundusze unijne, mechanizmy lewarujące oraz "sto miliardów nadpłynności w bankach".

Do pomysłu pokaźnej puli na inwestycje powrócono w październiku 2015 roku. Prezes PiS wspomniał wtedy o sumie 1,4 biliona złotych. 350 mld zł z tej kwoty miałby pochodzić z programu NBP. Miałby działać na wzór Europejskiego Banku Centralnego, który skupuje aktywa. Ta kwota trafia w dalszej kolejności do banków i funkcjonuje jako nieoprocentowane pożyczki.

Zdaniem części ekonomistów taki mechanizm to powrót do gospodarki centralnie planowanej, ponieważ NBP straciłby wpływ na poziom stóp procentowych.

Polaku, bądź oszczędny

Wicepremier chce zachęcić Polaków do pracy nad kulturą oszczędzania - nawet, jeśli miałyby być to drobne sumy. Takie podejście ma pracować na ich dobrobyt. Plan zakłada likwidację podatku dochodowego od zysków kapitałowych (w przypadku obligacji długoterminowych - powyżej 12 miesięcy) .

Podczas dzisiejszej konferencji Morawiecki wskazywał na wzrost udziału kredytu w finansowaniu potrzeb konsumpcyjnych. W przypadku gospodarstw domowych udział kredytu wzrósł z 13 do 36 proc., w firmach z 30 proc. na 45, a w budżecie państwa z 44 na ok. 55 proc., ale, jak zauważył Morawiecki, "przy okazji 160 mld zostało skonsumowanych z OFE".

- Wewnętrzne oszczędności to obecnie pięta achillesowa polskich finansów i chcemy położyć na to nacisk. Będziemy pracować nad mechanizmem zwiększającym polskie oszczędności. Chcemy wzmacniać długoterminowe oszczędności przez wzmacnianie oszczędności trzeciofilarowych oraz akcjonariatu pracowniczego. To ma być znakiem firmowym naszej ekipy i mam nadzieję, że to zostanie już wkrótce zauważone - powiedział Morawiecki. - Oprócz oszczędności chcemy skorzystać też z tego, że na skutek różnych programów luzowania monetarnego kapitał na świecie jest bardzo tani. Z instytucji typu EBOR, EBI czy przez Plan Junckera chcemy pozyskiwać środki pod przygotowane projekty infrastrukturalne czy biznesowo-infrastrukturalne. W ciągu paru miesięcy chcemy przygotować kilkanaście czy dwadzieścia kilka strategicznych, przekrojowych projektów komercjalizowanych o charakterze infrastrukturalno-biznesowo-przemysłowym – dodał.

Autor: ag//km / Źródło: Arleta Zalewska, tvn24bis.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Od początku października do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło ponad 100 tysięcy wniosków o świadczenie Aktywni rodzice w pracy, czyli tak zwane babciowe - wynika z danych ZUS.

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Wielki port Chancay w pobliżu Limy, stolicy Peru, zbudowany, sfinansowany i kontrolowany przez państwową chińską firmę ma usprawnić transport towarów pomiędzy Azją a Ameryką Południową. Chińczycy zainwestowali w niego 1,3 miliarda dolarów. W czwartek otworzył go wirtualnie odwiedzający Peru przywódca Chin Xi Jinping.

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Źródło:
PAP

Dzieci i młodzież potrafią wydać spore pieniądze na zakup wirtualnych skrzynek z nagrodami. Eksperci ostrzegają, że w ten sposób młodzi ludzie są wciągani w uzależnienie od hazardu. Działalność firm, które na tym zarabiają, umożliwiają luki prawne i przestarzałe przepisy. - Świat technologiczny bardzo przyspieszył, regulacje nie nadążają - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl prawniczka dr Justyna Grusza-Głębicka.

"Świat technologiczny bardzo przyspieszył, regulacje nie nadążają"

"Świat technologiczny bardzo przyspieszył, regulacje nie nadążają"

Źródło:
tvn24.pl

To jest duży problem, bo nawet jak machnę ręką i zapłacę ten rachunek, to nic to nie da. Będę co chwilę taki dostawać. Jak nie sześć, to dziesięć albo i sto tysięcy złotych - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Karolina, właścicielka mieszkania w Warszawie. Wcześniej dopłaty za wodę sięgały stu złotych, teraz dostała fakturę na kwotę sześćdziesiąt razy wyższą.

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o opodatkowaniu wyrównawczym - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP. Nowy podatek ma objąć kilka tysięcy firm.

Nowy podatek od stycznia

Nowy podatek od stycznia

Źródło:
PAP

W wieku 101 lat zmarł Olav Thon, potentat nieruchomości i turystyki w Norwegii. Był właścicielem kilkudziesięciu centrów handlowych i hoteli w północnej Europie. Jego majątek wyceniano na 25 miliardów koron (około 9,3 miliarda złotych).

Olav Thon nie żyje. Miał 101 lat

Olav Thon nie żyje. Miał 101 lat

Źródło:
PAP

W październiku 2024 roku przeciętny koszt wynajmu mieszkania w głównych miastach Polski osiągnął poziom 3634 złotych, co oznacza wzrost o 1,5 procent w porównaniu z wrześniem - wynika z raportu Otodom. Jednocześnie liczba wyszukiwań w październiku była o 8 procent niższa niż w poprzednim miesiącu.

"Właściciele mogą być otwarci na negocjacje"

"Właściciele mogą być otwarci na negocjacje"

Źródło:
PAP

Zaostrzenie kar dla kierowców, wprowadzenie nowego typu przestępstwa - organizacji i udziału w nielegalnych wyścigach samochodowych - oraz ograniczenie możliwości redukcji punktów karnych - takie zmiany szykuje rząd. - Po raz pierwszy wykraczają poza jeden kodeks, pod tym względem jest to podejście rewolucyjne - powiedział wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.

"Rewolucja" dla kierowców. Wiceminister tłumaczy

"Rewolucja" dla kierowców. Wiceminister tłumaczy

Źródło:
PAP

Blisko 2,6 miliona Polaków zalega z płatnościami, ich zobowiązania we wrześniu zwiększyły się, osiągając najwyższy w historii poziom 86,5 miliarda złotych - wynika z raportu BIG InfoMonitor. Rekordzistą, jeśli chodzi o wartość zadłużenia, jest 68-letni mężczyzna z długiem wynoszącym 90 milionów złotych.

"Pogłębiają się stare problemy". Padł rekord

"Pogłębiają się stare problemy". Padł rekord

Źródło:
PAP

Gazprom całkowicie wstrzymał w sobotę rano dostawy gazu ziemnego do Austrii - potwierdziła rzeczniczka austriackiego koncernu energetycznego OMV Sylvia Shin w rozmowie z niemiecką agencją Deutsche Presse-Agentur. Kraj podjął stosowne środki zapobiegawcze i "zimą nikt nie zmarznie" - zapewnił już w piątek wieczorem kanclerz Austrii Karl Nehammer.

Rosyjski gigant wstrzymał dostawy gazu

Rosyjski gigant wstrzymał dostawy gazu

Źródło:
PAP

Rząd Rosji postanowił tymczasowo ograniczyć eksport wzbogaconego uranu do Stanów Zjednoczonych - przekazała w piątek agencja Reutera. Jak dodano, decyzja została podjęta na polecenie prezydenta w odpowiedzi na zakaz importu uranu ogłoszony wcześniej przez USA.

"Decyzja na polecenie prezydenta". Rosja reaguje na amerykański zakaz

"Decyzja na polecenie prezydenta". Rosja reaguje na amerykański zakaz

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku wzrosły o 5 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,3 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.

Tak rosną ceny w Polsce. Nowe dane o inflacji

Tak rosną ceny w Polsce. Nowe dane o inflacji

Źródło:
PAP

Wykryto salmonellę w jednej z partii jaj "Kurza Paczka" - ostrzegł Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Dodał, że spożycie produktu zanieczyszczonego pałeczkami Salmonella wiąże się z ryzykiem zatrucia pokarmowego.

Salmonella w partii jaj. Ostrzeżenie

Salmonella w partii jaj. Ostrzeżenie

Źródło:
PAP

Platforma społecznościowa Bluesky podała, że zyskała ponad milion użytkowników w ciągu dnia. Według agencji AFP wielu internautów rezygnuje w ostatnim czasie z korzystania z należącego do Elona Muska serwisu X (dawniej Twitter).

Bluesky zyskuje na popularności. Rośnie konkurencja dla X

Bluesky zyskuje na popularności. Rośnie konkurencja dla X

Źródło:
PAP

Komisja Europejska podwyższyła w piątek prognozy wzrostu PKB dla Polski. W 2024 roku ma to być 3 procent a w 2025 roku - 3,6 procent. Wcześniejsze, wiosenne szacunki mówiły o wzroście na poziomie 2,8 procent w tym roku i 3,4 procent w roku przyszłym.

Komisja Europejska zmienia prognozy dla Polski

Komisja Europejska zmienia prognozy dla Polski

Źródło:
PAP

Zrobiliśmy pierwszy krok. Tym pierwszym krokiem, mówiąc w uproszczeniu, była rezygnacja ze składki zdrowotnej od aktywów trwałych, teraz czas na kolejne kroki. Krokiem numer dwa będzie obniżenie minimalnej składki zdrowotnej, która w tej chwili jest płacona od stu procent minimalnego wynagrodzenia. Obniżymy to do 75 procent - powiedział w rozmowie z Agatą Adamek, w programie "Jeden na Jeden", minister finansów Andrzej Domański.

Co ze składką zdrowotną? Minister finansów o "kroku numer dwa"

Co ze składką zdrowotną? Minister finansów o "kroku numer dwa"

Źródło:
TVN24

Od 1 stycznia osobom, które ukończyły 100 lat, będzie przysługiwać świadczenie honorowe w wysokości 6246,13 złotych brutto miesięcznie, które co roku zostanie zwaloryzowane - wynika z ustawy podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP