Sąd Unii Europejskiej oddalił w czwartek skargę Autostrady Wielkopolskiej na decyzję Komisji Europejskiej. Bruksela nakazała spółce zwrot rekompensat wypłaconych przez polskie władze. Autostrada Wielkopolska do czasu poznania pisemnego uzasadnienia nie komentuje decyzji sądu.
Komisja Europejska nakazała Autostradzie Wielkopolskiej zwrot państwu polskiemu około 895 mln zł latem 2017 roku.
Środki te zostały uznane przez urzędników w Brukseli za nadmierną rekompensatę wypłaconą koncesjonariuszowi w związku ze zmianą prawa w Polsce. W jej efekcie samochody ciężarowe z winietami nie musiały płacić za przejazd A2.
Błędne dane
KE potwierdziła, że dane dotyczące ruchu i przychodów przedstawione przez spółkę w celu obliczenia kwot, jakie powinny zostać jej wypłacone, były błędne. Spowodowało to przyznanie rekompensat znacznie przewyższających utracone przychody od pojazdów przekraczających 3,5 tony, które miały winietę.
Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie zostało wszczęte przez KE w 2014 roku na wniosek Polski. Podnoszono w nim, że Autostrada Wielkopolska uzyskała pomoc publiczną, która była niezgodna ze wspólnym rynkiem. Rekompensata dotyczyła okresu od 1 września 2005 do 30 czerwca 2011 roku.
Jeszcze jesienią 2017 roku spółka odwołała się od decyzji Komisji Europejskiej do Sądu UE w Luksemburgu, jednocześnie - jak informował w marcu 2018 roku resort infrastruktury - kwota 1,38 mld zł (uwzględniająca odsetki oraz koszty zastępstwa procesowego i opłatę sądową) została przez spółkę wpłacona. W czwartek skarga Autostrady Wielkopolskiej na decyzję Komisji została oddalona.
"W wyroku z 24 października 2019 roku sąd uznał, że Komisja nie popełniła zarzucanych jej przez AW SA uchybień przy wydawaniu zaskarżonej decyzji i oddalił skargę. Stwierdzenie przez Komisję w zaskarżonej decyzji, że AW SA uzyskała rekompensatę wyższą od należnej było zgodne z prawem, a tymczasowo odzyskanie (na czas do prawomocnego rozstrzygnięcia sporu) przez władze polskie kwoty nadmiernej rekompensaty było zgodne z prawem" - podkreśliło w czwartkowym komunikacie Ministerstwo Infrastruktury.
Ministerstwo podkreśliło, że odzyskane środki zasilą konto Krajowego Funduszu Drogowego i zostaną przeznaczone na realizację inwestycji drogowych.
Wyrok Sądu UE może jeszcze zostać zaskarżony do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak skarga ta musi być ograniczona tylko do kwestii prawnych, a nie dotyczyć faktycznych ustaleń.
Spółka odpowiada
O dalsze działania w tej sprawie zapytaliśmy przedstawicieli spółki Autostrada Wielkopolska.
"Z uwagi na toczące się postępowania dotyczące wydanej przez Komisje Europejską w 2017 roku decyzji, do czasu poznania pisemnego uzasadnienia wyroku w Sądzie Generalnym UE, kwestii tej nie komentujemy" - czytamy w przesłanym nam oświadczeniu.
"To, na co pragniemy zwrócić uwagę, to fakt, że spółka od kilku lat dążyła do wyjaśnienia sprawy spornego zwrotu nadpłaconych rekompensat i dopiero teraz w Sądzie Generalnym UE - pierwszy raz od 7 lat, mogła przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie" - dodano.
W oświadczeniu przypomniano, że "AW SA w 2018 roku przekazała na rachunek depozytowy Ministerstwa Finansów 1,38 miliarda złotych".
"Kwota ta pozostaje w depozycie resortu finansów do chwili wyjaśnienia wszystkich spornych kwestii związanych z decyzją Komisji Europejskiej" - dodano.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP, tvn24bis.pl