Nie ma użytkowania wieczystego, więc nie ma opłaty - stwierdził w TVN24 BiS wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń. W ten sposób odniósł się do kwestii płacenia za użytkowanie wieczyste gruntu w sytuacji, gdy nie zostało jeszcze dostarczone potwierdzenie przekształcenia użytkowania wieczystego we własność.
Przekształcenie z użytkowania wieczystego we własność gruntów wykorzystywanych na cele mieszkaniowe nastąpiło 1 stycznia 2019 r. "To największe uwłaszczenie Polaków po roku 1989. Rząd ma pełną determinację, żeby załatwić tę kwestię szybko i sprawnie" - zapewniał resort inwestycji i rozwoju.
Tymczasem w tej sprawie nie brakuje wątpliwości. Dotyczą one m.in. kwestii zaświadczeń wydawanych przez urzędy gmin i miast. Do chwili uzyskania dokumentu dotychczasowy użytkownik wieczysty nie wie, czy przysługujące mu prawo uległo faktycznemu przekształceniu we własność.
Dlatego część osób postanowiło na wszelki wypadek uiścić opłatę za użytkowanie wieczyste (w ubiegłych latach ten termin upływał z końcem marca).
"Nie ma opłaty"
Do tej kwestii odniósł się w TVN24 BiS wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń. - W tej sprawie jest wiele nieporozumień. Chaosu, jeżeli chodzi o informacje – mówił w programie "Bilans".
Jak dodał, "osób, które zapłaciły opłatę za użytkowanie wieczyste, pomimo że użytkowania wieczystego nie ma, jest sporo". - Nie ma użytkowania wieczystego, więc nie ma opłaty. Nawet jeżeli ktoś opłatę zapłaci, to ona zostanie wliczona na poczet opłaty przekształceniowej – wyjaśnił.
Jak podkreślił wiceminister, nie będzie konieczny "żaden wniosek". - To będzie wprost zapisane (w ustawie - red.) - zapewnił.
Pod koniec marca resort inwestycji i rozwoju zapowiedział nowelizację ustawy przekształceniowej, która będzie dotyczyła m.in. kwestii zaświadczeń wydawanych przez urzędy. "Musimy przyspieszyć procedury, żeby zaświadczenia trafiły do właścicieli jeszcze w tym roku" - tłumaczył, cytowany w komunikacie, Artur Soboń.
- Generalnie chodzi nam o to, żeby ograniczyć dla samorządów możliwość interpretowania, swobody, zastanawiania się, czy tak, czy nie. Zrobimy tak, żeby te zaświadczenia (potwierdzające uwłaszczenie – przyp. red) były wydawane najsprawniej, jak to jest tylko możliwe – zadeklarował w TVN24 BiS wiceszef MIiR.
- Jednocześnie wprowadzimy kilka elementów prospołecznych. Daliśmy samorządom czas na przygotowanie ulg, bonifikat. Do tej pory niektóre z samorządów takich bonifikat nie przygotowały. Wprowadzimy - niezależnie od tego, czy to grunty Skarbu Państwa czy samorządowe - takie bonifikaty ustawowe bardzo duże, które spowodują, że ta odpłatność będzie minimalna. Na przykład dla osób, które mają w rodzinie osoby z niepełnosprawnością. To będzie miało wymiar społeczny – zapowiedział.
- Intencją naszą jest to, aby nie było żadnych wątpliwości w zakresie realizacji tej ustawy – podsumował Artur Soboń.
Nowelizacja
Zgodnie z zapowiedzią resortu inwestycji i rozwoju pakiet zmian w przepisach obejmie m.in. wyeliminowanie blokowania przekształcenia koniecznością dokonania podziału nieruchomości zabudowanej na cel mieszkaniowy, na której są dodatkowo inne obiekty, a także wprowadzenie "uproszczonego" trybu dokonania podziału nieruchomości, w przypadkach gdy taki podział będzie niezbędny. Resort wyjaśnił, że zamierza objąć ustawowym przekształceniem gruntów zabudowanych garażami i innymi budynkami i urządzeniami pełniącymi rolę służebną wobec gruntów mieszkaniowych, a ujawnionych w odrębnych księgach wieczystych.
Chce też określić w ustawie, czy i w jakich przypadkach jest wymagane zezwolenie na przekształcenie prawa na rzecz cudzoziemca, a także doprecyzować tryb udzielania pomocy publicznej, a przedsiębiorcom zapewnić elastyczne warunki korzystania z możliwości wyboru sposobu płatności za przekształcenie.
Według rządowych szacunków przekształcenie użytkowania wieczystego gruntów w prawo własności dotyczy około 2,5 mln osób.
Odpłatność za przekształcenie na gruntach Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego to 20 opłat rocznych. W przypadku jednorazowej spłaty bonifikata na gruntach Skarbu Państwa wynosi przynajmniej 60 proc. Decyzja w sprawie bonifikat na gruntach samorządów należy do rad gmin i miast - w niektórych przypadkach nawet 98 proc.
Autor: mp//dap / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: tvn24