Od marca nowy dowód osobisty będzie można wyrobić w dowolnym urzędzie gminy, niezależnie od meldunku. Z nowego wzoru dokumentu zniknie kilka informacji, m.in. o adresie zameldowania, wzroście i kolorze oczu; nie będzie także podpisu posiadacza.
Po 1 marca nie będzie konieczności wymiany dotychczasowych dowodów; zachowają one ważność do upływu określonych w nich terminów. Każdy, kto złoży wniosek o wydanie dowodu, otrzyma go - tak jak dotąd - bezpłatnie. Dokument będzie ważny przez 10 lat od daty wydania, z wyjątkiem dowodu osobistego wydawanego dzieciom poniżej 5. roku życia, który będzie ważny przez 5 lat.
Jakie zmiany?
Nowością i znacznym ułatwieniem będzie możliwość wyrobienia dowodu osobistego w dowolnym urzędzie gminy w kraju (lub drogą elektroniczną), niezależnie gdzie jesteśmy zameldowani. Wniosek będziemy musieli podpisać własnoręcznie, ale formularz będzie mógł wypełnić za nas pracownik gminy w oparciu o nasze dane w rejestrze PESEL oraz informacje, które mu podamy. Elektroniczny wniosek o wydanie dowodu osobistego będziemy musieli uwierzytelnić podpisem elektronicznym. Nowy dokument tożsamości będzie miał inny wzór. Pojawią się na nim też nowe zabezpieczenia, m.in. mikrodruki i specjalne farby. Jak zapewnia MSW, dzięki temu znacznie trudniej będzie go sfałszować. Format i wymiary pozostaną takie same jak dotychczas. Natomiast fotografia będzie taka sama jak ta, która obowiązuje w paszportach.
Co jeszcze?
Na dowodzie znajdą się informacje o polskim obywatelstwie. Nie będzie za to informacji o kolorze oczu i wzroście ani skanu podpisu posiadacza. Z dowodu zniknie również adres zameldowania. Dzięki temu przy każdej zmianie meldunku nie trzeba będzie wymieniać tego dokumentu. Z danych MSW wynika, że do tej pory ok. 400 tys. osób rocznie było zmuszonych do wymiany dowodu osobistego właśnie z powodu zmiany adresu zameldowania. - Dane adresowe nie są informacją, która stanowi o tożsamości osoby, więc ich umieszczenie w dowodzie osobistym nie jest konieczne. Adres zameldowania nie będzie już decydował o miejscu prowadzenia wielu formalności urzędowych. Sprawy związane z dowodami osobistymi załatwimy w dowolnym urzędzie na terenie całego kraju - mówi rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak.
Bez adresu
Podkreśla, że brak informacji o adresie zameldowania w nowych dowodach nie będzie miał wpływu np. na kwestię ustalania tożsamości wyborcy (10 maja odbędą się wybory prezydenckie, na jesieni - parlamentarne-PAP). - Zgodnie z przepisami wyborca przed przystąpieniem do głosowania, okazuje obwodowej komisji wyborczej dokument umożliwiający stwierdzenie jego tożsamości - przypomina Woźniak. Rzeczniczka MSW podkreśla, że w nowym dowodzie osobistym nadal pozostanie numer ewidencyjny PESEL. - Obwodowa komisja wyborcza, będzie mogła porównać go z tym, który znajduje się w spisie wyborców, co pozwoli uniknąć ewentualnych pomyłek. Już teraz ustalenie tożsamości wyborcy mogło nastąpić po okazaniu np. paszportu, w którym nie ma informacji o adresie zameldowania - mówi Woźniak.
Bez utrudnień?
MSW zapewnia, że brak w dowodzie informacji o adresie zameldowania nie spowoduje żadnych utrudnień także np. na poczcie, w banku czy u notariusza. By odebrać przesyłkę, wystarczy potwierdzenie dokumentem tożsamości; w banku czy u notariusza informacją o naszym miejscu zamieszkania jest natomiast złożone przez nas oświadczenie. Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych przygotowała ponad 27 tys. plakatów informujących o nowych dokumentach. Plakaty trafiły do urzędów gmin, komend i komisariatów policji oraz placówek pocztowych w całym kraju. Na plakatach oprócz wzoru nowego dowodu znajdują się najważniejsze informacje dotyczące m.in. nowej fotografii, usunięcia niektórych danych oraz możliwości złożenia wniosku w dowolnej gminie. W zeszłym roku Centrum Personalizacji Dokumentów MSW wytworzyło ponad 4,6 mln dowodów osobistych. Średni czas oczekiwania na personalizację dowodu osobistego wyniósł pięć dni. W niedzielę wchodzi w życie nowela ustawy o dowodach osobistych, ustawy o ewidencji ludności oraz ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego.
Autor: msz/ / Źródło: PAP