Od wejścia w życie ustawy zabraniającej używania strażnikom miejskim i gminnym fotoradarów mija kolejny tydzień, ale wciąż nie wiadomo, gdzie trafią "osierocone" urządzenia. W Warszawie chętna do przejęcia maszyn jest Inspekcja Transportu Drogowego, ale nie ma to pieniędzy.
Od 1 stycznia straże miejskie i gminne nie mogą używać fotoradarów. Ustawę zakazującą używania urządzeń przez strażników w lipcu ub.r. przyjął Sejm, a argumentem podnoszonym podczas wprowadzania nowych przepisów było wykorzystywanie fotoradarów jako "maszynek do zarabiania pieniędzy" przez gminy. NIK podał w jednym ze swoich raportów, że tylko w 2014 r. straże wystawiły 751 tys. mandatów na łączną sumę 130 mln zł.
ITD chętna na przejęcie, negocjacje trwają
Nowela nie rozstrzyga o zagospodarowaniu fotoradarów, które były używane dotąd przez straże. Szacuje się, że w ich posiadaniu było ok. 300 urządzeń w całej Polsce. Część z nich była wypożyczona i wróciła do właścicieli, część trafiła do magazynów, a pozostałe zostały przy drogach, ale są zasłonięte. W Warszawie miasto nie zdemontowało urządzeń bo liczy, że przejmie je Inspekcja Transportu Drogowego, która w całym kraju posiada 400 fotoradarów przy głównych drogach.
Negocjacje w tej sprawie trwają, a 21 stycznia ma odbyć się spotkanie straży miejskiej, władz miasta i Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. To wówczas ma być wypracowany kompromis. - Bardzo liczymy, że uda się te rozmowy zakończyć pozytywnie i przynajmniej część z tych fotoradarów przejdzie w ręce ITD - mówił na początku stycznia Bartosz Milczarczyk, rzecznik prezydenta Warszawy. Oprócz Warszawy, swoje fotoradary chcą oddać Inspekcji 22 inne miejscowości. Jest jednak jeden problem. Chodzi o odpowiednie oprogramowanie, które łączy się z systemem ITD, a którego fotoradary używane przez straże nie posiadają. Koszt dostosowania jednej maszyny do oprogramowania ITD wynosi około 50 tys. zł. - Na tę chwilę takich środków finansowych nie posiadamy - mówił w ub. tygodniu Łukasz Majchrzak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Inną sporną kwestią jest forma prawna przekazania fotoradarów. Jak podało we wtorek RMF FM, Inspekcja Transportu Drogowego chce je przejąć na własność, natomiast władze Warszawy mówią o bezpłatnym użyczeniu na kilka lat.
W Warszawie stoi 21 fotoradarów, ale tylko cztery działają (te, które należą do ITD).
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24