Ani Fundacja XX Czartoryskich ani Adam Karol Czartoryski nie zamierzają przejmować zespołu parkowo-pałacowego w Sieniawie, ani żadnej części tego majątku - oświadczył Maciej Radziwiłł, członek zarządu fundacji. Poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza" napisała, że resort rolnictwa dał księciu Czartoryskiemu zielone światło na odzyskanie zabytkowego pałacu.
"Pałac w Sieniawie na Podkarpaciu został przejęty przez państwo wraz ziemią na mocy reformy rolnej z 1944 r. Dziś to państwowy, wysokiej klasy hotel z restauracją, kortami tenisowym, parkiem, letnim pałacykiem. Ma 56 pokoi, apartamenty; odbywają się tu konferencje i prywatne imprezy" - czytamy w "GW".
Przejęcie niezgodne z prawem
Pół roku temu wiceminister Zbigniew Babalski uznał, że przejęcie pałacu odbyło się niezgodnie z prawem ponieważ - jak tłumaczy resort - zespół pałacowo-parkowy nie podlegał przejęciu na cele reformy rolnej.
"Decyzja PiS-owskiego ministra rolnictwa oznacza, że Czartoryski ma otwarte drzwi, by domagać się od państwa zwrotu wyremontowanej za państwowe pieniądze nieruchomości" - napisał dziennik.
Jak wyliczył, remont pałacu pochłonął prawie 130 mln zł.
"Resort rolnictwa nie wspomina, czy - jeśli Czartoryscy odzyskają pałac - będzie się domagał zwrotu poniesionych na remont nakładów" - napisała "GW".
Oświadczenie fundacji
Do publikacji odniósł się w oświadczeniu opublikowanym na stronie fundacji Czartoryskich Maciej Radzwiłł, członek jej zarządu. Przypomniał, że "w ramach transakcji z 29 grudnia 2016 roku Fundacja XX Czartoryskich i Adam Karol Czartoryski zobowiązali się, że pałac w Sieniawie pozostanie - w razie reprywatyzacji - własnością publiczną".
"Decyzja Ministra Rolnictwa w sprawie pałacu otwiera drogę do zamknięcia tego elementu umowy z dnia 29.12.2016 roku. W tej chwili kompletowane są dokumenty konieczne do zawarcia umów realizujących to zobowiązanie. Nastąpi to w najbliższym czasie" - czytamy w oświadczeniu.
Podkreślił, że "ani Fundacja XX Czartoryskich ani Adam Karol Czartoryski, którego jestem w tej sprawie pełnomocnikiem, nie zamierzają przejmować zespołu parkowo-pałacowego w Sieniawie, ani żadnej części tego majątku".
"Podmioty te nie zamierzają też wysuwać do Skarbu Państwa jakichkolwiek roszczeń związanych z tym majątkiem, w szczególności roszczeń dotyczących bezumownego użytkowania majątku" - dodał.
Kolekcja za 100 mln euro
29 grudnia 2016 roku minister kultury Piotr Gliński podpisał z księciem Adamem Karolem Czartoryskim umowę w sprawie zakupu kolekcji Fundacji Książąt Czartoryskich, w tym "Damy z gronostajem" Leonarda da Vinci. Zbiory zakupione za 100 mln euro liczą ok. 86 tys. obiektów muzealnych i ok. 250 tys. bibliotecznych.
Transakcja wzbudziła wiele emocji. W sprawie sprzedaży kolekcji Platforma Obywatelska złożyła w kwietniu br. dwa zawiadomienia, do prokuratury i CBA. Fundacja poinformowała bowiem, że podjęła decyzję o przekazaniu środków zgromadzonych w okresie swojej działalności na rzecz nowo powstałej fundacji Le Jour Viendra z siedzibą w Liechtensteinie.
Posłowie PO podkreślali też, że kolekcja Czartoryskich i tak - zgodnie z polskim prawem - nie mogła opuścić Polski.
Piotr Gliński ocenił te zawiadomienia jako "bulwersujące".
Autor: tol / Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 3.0)