Zaległości podatników przekroczyły już 38 mld zł – wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, które publikuje „Rzeczpospolita”. Kontrole fiskusa i zmiana przepisów ich nie zmniejszą.
13 mld zł winni są budżetowi przedsiębiorcy, którzy sami nie otrzymali zapłaty od kontrahentów. Przez to ich sytuacja finansowa pogorszyła się na tyle, że nie mieli z czego zapłacić. 10 mld zł budżet stracił z winy oszustów, którzy wprowadzają do obrotu puste faktury w celu wyłudzenia zwrotu VAT.
Bez ściągalności
Resort finansów podkreśla, że coraz skuteczniej ściga przestępców. W 2013 roku w samym VAT wykryto nadużycia na kwotę 4,5 mld złotych. Rok później już 9,1 mld złotych. Eksperci twierdzą jednak, że te należności trudno będzie wyegzekwować. Ich zdaniem oszuści szybko znikają, a bankruci nie mają z czego zapłacić zaległości. - Choć rośnie wykrywalność, nie sądzę, by udało się odzyskać więcej niż połowę należności - mówi w "RP" Marcin Grzelecki, wspólnik w kancelarii LSW.
Co zrobić?
"RP" pisze, że sposobem na walkę z nieuczciwymi praktykami są zmiany w ustawie o VAT. Chodzi m.in. o objęcie kolejnych towarów mechanizmem odwróconego obciążenia. Zgodnie z nim VAT zamiast sprzedawcy płaci nabywca.
Autor: msz/gry / Źródło: Rzeczpospolita,
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Katowicach