To być może najważniejszy tydzień w historii Bomi - spółka ma czas do 6 lipca, aby dogadać się z bankami.
Do tego dnia bank Pekao SA przedłużył spółce linie kredytowe a dług netto Bomi na koniec marca wynosił blisko 250 mln złotych. O problemach spółki rozmawialiśmy z Maciejem Kabatem, analitykiem Amerbrokers.