Bank Japoni nie zmienia stóp procentowych i podtrzymuje wcześniejsze deklaracje - będzie skup aktywów z rynku za 60-70 trylionów jenów, to równowartość 60-70 miliardów dolarów rocznie.
Celem jest zwiększenie ilości pieniądza i wywołanie dwuprocentowej inflacji. W marcu, pogłębiła się japońska deflacja. Ceny spadały o pół procent w ujęciu rocznym. Rozmowa z ekonomistą Deloitte, Hiroshim Kaneko.