- Jestem przeciwna działaniom administracyjnym, które zostały wprowadzone na Węgrzech, bo jest to działanie niesprawiedliwe i z ekonomicznego punktu niepotrzebne - odniosła się do pomocy dla "frankowiczów" na antenie TVN24 Biznes i Świat prof. Anna Zielińska-Głębocka, członkini Rady Polityki Pieniężnej. I dodała: "nic nie wiem o specjalnym spotkaniu RPP".
Jak podkreślała w rozmowie z TVN24 BiŚ byłoby dobrze, gdyby banki rozpoczęły negocjacje z klientami posiadającymi kredyty we franku szwajcarskim. - To powinno zostać załatwione w sposób biznesowy. Można wydłużyć okres spłaty lub go zawiesić wyczekując na to, co się zmieni. Jeśli sytuacja stanie się wyjątkowo dramatyczna to nad interesem banków czuwa NBP a klientów KNF.
Zielińska-Głębocka odwołała się do wypowiedzi prezesa banku szwajcarskiego, który stwierdził, że obecny kurs szwajcarskiej waluty jest przewartościowany. Dlatego obecny kurs może spaść. - Szwajcarzy wprowadzili jednocześnie radykalną obniżkę stóp procentowych, która miała by wzrost kursu zneutralizować - mówiła.
Co robić?
Jak dodała nie należy ulegać rynkowej panice i w tym duchu nie podejmować decyzji, które mogą być niekorzystne dla naszego portfela. Rynki spekulują co do decyzji Europejskiego Banku Centralnego, który w czwartek prawdopodobnie podejmie decyzje o luzowaniu ilościowym.
Jutro w sprawie "frankowiczów" ma się odbyć specjalne spotkanie z ministrem finansów. - Ja nic o tym nie wiem. Nie otrzymałam specjalnej informacji, że takie spotkanie jest planowane. Komitet Stabilności Finansowej może się zebrać i dyskutować, jakie ewentualnie są zagrożenia dla całej stabilności finansowej - komentowała Zielińska-Głębocka.
Kiedy cięcie stóp procentowych?
W zeszłym tygodniu RPP pozostawiła główna stopę na poziomie 2,00 proc. Czy w związku z zawirowaniami na rynku walutowym należy oczekiwać kolejnego cięcia stóp procentowych? - RPP patrzy na wiele czynników przy podejmowaniu decyzji. Powstrzymaliśmy się przed działaniami. Myślę, że w tej chwili, która ma miejsce może skłonić też radę by taka strategie czekania i obserwowania również stosować. To co dzieje się na rynkach walutowych jest jednym z czynników - mówiła Zielińska-Głębocka w odniesieniu do tego, czy stopy procentowe na najbliższym posiedzeniu RPP mogą zostać podniesione.
Dlaczego frank rośnie
Całe zamieszanie związane z gwałtownym wzrostem kursu franka szwajcarskiego jest związane z tym, że w zeszły czwartek bank centralny Szwajcarii (SNB) zniósł minimalny kurs wymiany franka, tj. 1,20 za euro, który wprowadził we wrześniu 2011 r. Bank obniżył także stopę procentową do minus 0,75 proc. Frank umocnił się do ok. 1,0 wobec euro. W stosunku do złotego frank umocnił się z ok. 3,50 przed decyzją SNB do ok. 4,30 obecnie.
Autor: pp / Źródło: TVN24 Biznes i Świat