Około 1600 turystów zostało we wtorek ewakuowanych ze stanowiska archeologicznego Machu Picchu w peruwiańskich Andach z powodu lokalnego protestu, który przerodził się w starcia z policją. Wśród ewakuowanych są między innymi Francuzi, Japończycy, Amerykanie, Polacy, Brazylijczycy, Niemcy i Portugalczycy - podała AFP.
Konflikt dotyczy linii autobusowej, którą turyści pokonują ostatni odcinek trasy do Machu Picchu, najsławniejszej atrakcji turystycznej Peru.
Protest lokalnych mieszkańców
Lokalni mieszkańcy domagają się, aby kontrakt na jej obsługę przyznać jednej z miejscowych firm. Twierdzą, że upłynął już termin 30-letniej koncesji wydanej zewnętrznemu przewoźnikowi.
Organizujący protest Front Obrony Machu Picchu zapowiedział w niedzielę, że akcja będzie trwała do czasu rozpoczęcia działalności przez nową firmę transportową. Protestujący zablokowali tory kolejowe, a w starciach z nimi obrażenia odniosło 14 policjantów - przekazała AFP. Leżące na wysokości 2438 metrów n.p.m. Machu Picchu odwiedza średnio 4,5 tys. turystów dziennie. Jest uznawane za najlepiej zachowane miasto Inków. Zbudowano je w XV wieku, a odkryto dla współczesnych w 1911 r.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock