Transfery do Polski od emigrantów w drugim kwartale 2018 roku wyniosły 3,9 miliarda złotych, a pracujący w Polsce wytransferowali 3,7 miliarda złotych - podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski (NBP). Pieniądze do Polski trafiały głównie od emigrantów zarobkowych z Niemiec i Wielkiej Brytanii, z kolei środki z naszego kraju trafiały przede wszystkim na Ukrainę.
"W II kwartale 2018 r. z tytułu pracy Polaków za granicą do kraju trafiło 3,9 mld zł. Na kwotę tę złożyły się przekazy od migrantów krótkookresowych (przebywających od 3 do 12 miesięcy - red.) w wysokości 1,3 mld zł (tj. 34,3 proc. ogółu transferów) i od migrantów długookresowych w wysokości 2,6 mld zł (tj. 65,7 proc. całej kwoty)" - napisano. W stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku globalna wielkość przekazanych środków nie uległa zmianie.
NBP wyjaśnił, że w strukturze przekazów zanotowano natomiast spadek napływu środków od osób przebywających długookresowo w Wielkiej Brytanii, który został jednak wyrównany wyższym niż przed rokiem napływem środków od emigrantów krótkookresowych z Niemiec. Według NBP najwięcej środków, podobnie jak w poprzednich okresach, trafiło do Polski od osób pracujących w Niemczech - 1,5 mld zł oraz z Wielkiej Brytanii - 0,8 mld zł. Łącznie przekazy z tych dwóch krajów stanowiły 58,2 proc. wszystkich transferów.
Ukraińcy wysyłają pieniądze
NBP podał, że w tym samym okresie środki przekazane za granicę przez pracujących w Polsce cudzoziemców wyniosły 3,7 mld zł. Była to kwota wyższa o 0,4 mld zł niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
"Zanotowany wzrost wynikał z rosnących transferów od imigrantów krótkookresowych, które w II kwartale 2018 r. wyniosły 3,3 mld zł wobec 3,0 mld zł w II kwartale 2017 r." - napisano. W strukturze geograficznej dominowały transfery przekazane na Ukrainę. Wyniosły one 3,3 mld zł i stanowiły 89,9 proc. wszystkich środków. Rok wcześniej pracownicy z Ukrainy przekazali do swojego kraju 3,0 mld zł.
Autor: tol//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock