Właśnie wróciłeś z majówki i zorientowałeś się, że minął termin złożenia PIT za ubiegły rok? To jeszcze nie tragedia. Przed konsekwencjami takimi jak postępowanie skarbowe, mandat czy nawet pozbawienie wolności może cię uchronić tak zwany czynny żal. Jak go wyrazić?
Termin składania deklaracji podatkowej za 2017 rok minął 30 kwietnia. Nie wywiązanie się z tego obowiązku wobec fiskusa może oznaczać przykre i kosztowne konsekwencje. Niezłożenie PIT w terminie może kwalifikować się jako wykroczenie lub nawet przestępstwo skarbowe. Wszystko zależy od wysokości podatku, którego nie zapłaciliśmy.
Jakie kary?
Jeśli wartość podatku nie przekracza pięciokrotności minimalnego wynagrodzenia, czyli 10,5 tys. zł, to mamy do czynienia z wykroczeniem skarbowym. Jeżeli wartość podatku przekracza tę granicę, to wówczas mówimy już o przestępstwie skarbowym.
W 2018 roku minimalna kara za wykroczenie skarbowe wynosi 210 zł. Maksymalna może sięgać aż 42 tys. zł. Z kolei najniższa kara za przestępstwo skarbowe wynosi 700 zł, a najwyższa nawet 20 mln 160 tys. zł. Przestępstwo skarbowe może być karane także pozbawieniem wolności.
Najczęściej jednak stosowaną przez organy podatkowe karą w przypadku niezłożenia deklaracji podatkowej jest mandat, którego wysokość nie może przekroczyć dwukrotności minimalnego wynagrodzenia, a zatem kwoty 4,2 tys. zł.
Co możemy zrobić?
Na ratunek może nam przyjść tzw. czynny żal. Jest to dobrowolne poinformowanie urzędu skarbowego o tym, że popełniliśmy wykroczenie lub przestępstwo. To taki donos na samego siebie. Dzięki temu możemy uniknąć kary. Aby jednak tak się stało, musimy pamiętać o kilku warunkach.
Przede wszystkim oprócz "czynnego żalu" powinniśmy złożyć jednocześnie deklarację podatkową oraz zapłacić należny podatek wraz z odsetkami od zaległości podatkowej. Co równie ważne, przyznanie się do błędu może uchronić nas od kary tylko wtedy, gdy zrobimy to, zanim fiskus zorientuje się, że nie złożyliśmy deklaracji. W przeciwnym razie nasze starania pójdą na marne. Liczy się więc każda chwila.
Ponadto musimy uzasadnić, dlaczego nie wysłaliśmy PIT na czas. Warto też pamiętać, że jeśli urząd skarbowy nie uzna naszego "czynnego żalu" za ważny, nie mamy możliwości odwołania się od tej decyzji.
Nie ma urzędowo określonej drogi, w jaki sposób należy składać "czynny żal". Nie ma obowiązku składania takiego zawiadomienia na piśmie. Można zrobić to również ustnie.
Nie dla wszystkich
Złożenie "czynnego żalu" nie pomoże osobie, która kierowała wykonaniem wykroczenia lub przestępstwa skarbowego lub, wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, zleciła jej wykonanie tego czynu.
Także sprawca, który zorganizował grupę albo związek przestępczy, nie uniknie kary. Na pobłażliwość skarbówki nie może liczyć również osoba, która nakłaniała inną osobę do popełnienia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego w celu skierowania przeciwko niej postępowania o ten czyn zabroniony.
Autor: ToL//bgr / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock