Dzień Wszystkich Świętych będzie pierwszym wolnym świętem dla pracowników zatrudnionych w handlu. Klienci nie powinni mieć jednak problemów np. z zakupem zniczy i paliwa - pisze "Gazeta Prawna".
Nowa ustawa obowiązuje od 26 października. Zakaz pracy w handlu dotyczy 12 dni świątecznych w roku. Placówki handlowe mogą jednak otwierać ich właściciele. Dlatego 1 listopada klienci nie powinni mieć problemów z zakupem np. zniczy lub kwiatów. Stoiska przed cmentarzami z tego typu artykułami zazwyczaj prowadzą bowiem ich właściciele. Większy problem czeka klientów kwiaciarni.
Prowadzący działalność handlową mogą w święta zatrudniać osoby na podstawie umowy cywilnoprawnej. Jak podkreśla Halina Dębiec, właścicielom kwiaciarni trudno będzie jednak znaleźć osobę z odpowiednimi kwalifikacjami, która będzie chciała pracować na podstawie np. umowy zlecenia.
Nie kupisz zniczy w hiper- i supermarketach
Dodatkowo właściciel placówki handlowej, który zdecyduje się na zawarcie takiej umowy, musi pamiętać, że zgodnie z prawem nie jest dopuszczalne zatrudnienie na podstawie umowy cywilnoprawnej przy zachowaniu warunków wykonywania pracy charakterystycznych dla stosunku pracy. Praca w handlu jest wykonywana pod kierownictwem przełożonego, w miejscu i czasie przez niego określonym. Sądy nie powinny mieć raczej wątpliwości, że w tych przypadkach, bez względu na nazwę zawartej umowy, obie strony łączy stosunek pracy. Za zawieranie umów cywilnoprawnych, w warunkach, w których powinna być zawarta umowa o pracę, pracodawcom grozi kara grzywny do 30 tys. zł.
1 listopada kwiatów i zniczy na pewno nie kupimy natomiast w hiper- i supermarketach. Sklepy te w święta będą zamknięte. O tym, czy otwarte będą małe sklepy osiedlowe, warzywniaki i kioski, zdecydują właściciele tych placówek.
Stacje benzynowe będą czynne
Wszystko wskazuje na to, że jutro nie powinniśmy mieć problemów z robieniem zakupów na stacjach paliw. 24 października Państwowa Inspekcja Pracy przedstawiła stanowisko, z którego wynika, że stacje paliw są placówkami usługowymi i ze względu na użyteczność społeczną powinny być otwarte w święta.
Za złamanie przepisów dotyczących prawa pracy pracodawcom grozi kara grzywny do 30 tys. zł. Z ryzyka otwierania stacji zdają sobie sprawę właściciele tych obiektów.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24