Spółka inwestująca w medycynę rozważa projekty w więziennictwie. Koszt jednej placówki szacuje na 30-40 mln zł - pisze czwartkowy "Puls Biznesu".
Według gazety, grupa AMG Finanse, zajmująca się m.in. finansowaniem służby zdrowia i mająca ambicję zbudowania ogólnopolskiej sieci szpitali, przymierza się do Partnerstwa Publiczno Prywatnego - nie tylko w ochronie zdrowia. - Nasze plany związane z rynkiem szpitalnym odsuwają się mniej więcej o rok (spółka zapowiadała, że do końca 2015 r. będzie miała po jednej lecznicy w każdym województwie - red.). Lokalne władze wstrzymują się ze wszelkimi decyzjami do czasu zakończenia wyborów samorządowych - tłumaczy Tomasz Kopiec, prezes AMG Finanse. Gdy pojawią się projekty medyczne w formule PPP, mogą mieć konkurencję. Wymiar sprawiedliwości przymierza się do partnerskich inwestycji w więziennictwie.
Analizują
Jak twierdzi cytowany przez gazetę Tomasz Kopiec, grupa intensywnie się im przygląda. - Nie wykluczamy inwestycji w tym obszarze. Prowadzimy bardzo wstępne rozmowy. Rynek jest bardzo interesujący - zakłady penitencjarne są pełne i nie spełniają norm unijnych w zakresie powierzchni celi, a utrzymanie więźnia kosztuje miesięcznie 2,6 tys. zł. Myślę, że moglibyśmy zaproponować nie tylko niższą cenę, ale również wyższą jakość. Potencjał rynku jest duży. Większość miejsc w celach jest zajęta, 30 tys. skazanych oczekuje na osadzenie - mówi Kopiec.
Autor: mn//km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu