Włączenie e-sportu do konkurencji na igrzyskach olimpijskich pozostaje odległym marzeniem. Zdaniem prezesa Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasa Bacha, "mordercze gry" promują przemoc wbrew idei ruchu olimpijskiego. - Dopóki się to nie zmieni sporty elektroniczne nie mają miejsca na igrzyskach - powiedział w rozmowie z agencją Associated Press. O szczegółach mówił Mateusz Walczak.
Rozmowy w sprawie możliwej współpracy między organizatorami międzynarodowych igrzysk olimpijskich a przedstawicielami branży gier i sportów elektronicznych toczą się od ponad roku.
Rozmowy trwają
Kwestia ta była jednym z tematów między innymi Szczytu Olimpijskiego w Lozannie, w październiku 2017 roku, a także tegorocznego lipcowego spotkania MKOl z graczami, producentami i wydawcami gier oraz innymi organizacjami zaangażowanymi w organizację wydarzeń e-sportowych.
Dalsze rozmowy w kwestii e-sportu mają być również prowadzone podczas nadchodzącego forum Zgromadzenia Generalnego Międzynarodowych Federacji Sportowych (GAISF) i tegorocznego Szczytu Olimpijskiego.
Sporty elektroniczne nie były dotychczas oficjalną częścią igrzysk olimpijskich. Mimo to, Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2018 w Pjongczangu w Korei Południowej poprzedziła specjalna edycja turnieju e-sportowego.
Autor: red. / Źródło: TVN24 BiS, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Gołąb