Sytuacja na Wschodzie może obniżyć tegoroczne tempo wzrostu PKB o więcej niż 0,2 pkt proc. - ocenił wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński. Jego zdaniem wzrost PKB w tym roku wyniesie 3,1-3,3 proc.
- W tym roku idziemy na wynik, jeśli chodzi o wzrost PKB, na poziomie 3,1-3,3 proc. - z uwzględnieniem tego, co się dzieje w związku z Ukrainą - powiedział dziennikarzom w środę w Katowicach Piechociński
Trochę słabszy wzrost
Wicepremier dodał: - Sądzę, że ten konflikt, nie tylko sytuacja na samej Ukrainie, ale także to, co się dzieje - nie tylko w wymiarze dyplomatyczno-politycznym - z gospodarką w Rosji, obniży w tym roku polskie PKB o więcej niż 0,2 pkt proc. Gdyby nie to, spodziewałbym się wzrostu bliżej 3,5 proc. Piechociński ocenił również, że tempo wzrostu PKB w I kwartale mogło wynieść ok. 3 proc. - Gospodarka rozpędza się. Przyspieszają inwestycje w przedsiębiorstwach. Do wkładu eksportu do PKB dołącza także konsumpcja - ocenił Piechociński
Autor: mn/klim/ / Źródło: PAP