13,5 miliarda funtów. 22,5 miliarda dolarów. Niemal 61 mld 600 mln złotych. Tyle kapitału chce pozyskać z rynku brytyjski bank Lloyds m.in. dzięki emisji akcji z prawem poboru. Według TVN CNBC Biznes, to zdecydowanie rekordowa oferta.
Lloyds proponuje inwestorom nową emisję akcji, w której jednak akcja kosztować ma 37 pensów - niemal 60 procent mniej mniej, niż kwota z poniedziałkowego zamknięcia (91 pensów). W ramach programu pozyskania kapitału Lloyds planuje także operację wymiany obligacji na akcje.
Był bankrutem, zgarnie miliony
Wszystko po to, by odrobić straty spowodowane przez kryzys, w którym Lloyds ledwo uniknął bankructwa. Dzięki zastrzykowi gotówki Lloyds chce także uniezależnić się od rządowego programu ubezpieczania toksycznych aktywów - oraz od kontroli brytyjskich władz. W wyniku rządowej interwencji i pomocy, obecnie bank w 43 procentach należy do państwa.
Bank postanowił wyemitować rekordową ilość akcji z prawem poboru także ze względu na duży apetyt inwestorów - popyt na akcje na akcje Lloydsa na brytyjskiej giełdzie od marca jest niezmiennie duży. Bank zaproponował także posiadaczom obligacji wymianę ich na akcje.
Akcjonariusze Lloydsa mają spotkać się w czwartek na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu w Birmingham. Jeśli zgodzą się na propozycje zarządu, emisja nowych akcji odbędzie się 14. grudnia. Z 2,8 milionami małych inwestorów, Lloyds jest jedną z najbardziej popularnych spółek na brytyjskiej giełdzie. Jego notowania wchodzą też w skład indeksu FTSE 100.
Źródło: TVN CNBC Biznes, Financial Times
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES