Na stacjach paliw będzie jeszcze drożej. W przyszłym tygodniu benzyna 95 będzie kosztować 4,93-5,03 zł za litr, litr oleju napędowy 4,73-4,81, zaś autogaz 2,66-2,80 zł - prognozuje firma e-petrol. Podwyżki prognozuje też Biuro Maklerskie Reflex.
Łódzkie biuro Reflex poinformowało, że obecnie litr benzyny E 95 kosztuje średnio 4,91 zł, czyli o 2 gr mniej niż przed tygodniem, a benzyna 98 kosztuje 5,11 zł, czyli o 1 gr mniej. Olej napędowy potaniał w stosunku do zeszłego tygodnia o 2 gr za litr, w związku z tym kierowcy płacą za niego 4,71 zł. O 1 grosz za litr wzrosły średnie ceny autogazu, który kosztuje 2,64 zł.
"W przyszłym tygodniu ceny mogą ponownie wzrosnąć o kilka groszy - średnio do 3 - 5 gr za litr - ze względu na wysoki poziom cen hurtowych, ale wyższe ceny nie powinny się utrzymywać długo" - wynika z prognozy biura Reflex.
Analitycy są zgodni co do tendencji cenowej paliw w krajowych rafineriach. Reflex szacuje, że ze względu na umocnienie złotego wobec dolara oraz wyhamowanie wzrostów cen paliw na rynku europejskim, należy się spodziewać obniżek hurtowych paliw rzędu 35 - 55 zł za 1000 litrów.
Analitycy e-petrol przewidują, że od soboty jest szansa na wprowadzenie przez rafinerie obniżek cen benzyn i olejów - hurtowe ceny benzyn mogą spaść o ok. 28-30 zł, a diesla o 10-12 zł na 1000 litrów.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24