Tak jest
Piotr Kaleta, Andrzej Halicki
Prokuratura Krajowa postawiła zarzuty byłemu prezesowi RARS Michałowi K. i właścicielowi firmy "Red is Bad" Pawłowi S. - Mam wrażenie, że będzie wielu świadków koronnych, osób, które będą chciały opowiedzieć o tym, jak to funkcjonowało, żeby łagodzić też swój wymiar kary - skomentował w programie "Tak jest" w TVN24 Andrzej Halicki. Eurodeputowany PO wspomniał, że "agregaty to jedno wielu zleceń" i "prezes RARS próbował kupować szczepionki w Rosji czy Chinach, żeby ominąć europejski system dystrybucji". Jak zaznaczył, "kombinowano w wielu przypadkach". Przypomniał przy tym o zakupie respiratorów od handlarza bronią, kiedy były dostępne po dużo niższych cenach w europejskim systemie dystrybucji zamówień, organizowanej przez Komisję Europejską. - To wygląda bardzo źle, bo prezes RARS ma krew na rękach - stwierdził Halicki. Według Piotra Kalety "dzisiaj możemy sobie oceniać, czy trzeba było brać udział w takich negocjacjach", ale zwrócił uwagę, że "trzeba było szybko działać, żeby maseczki, szczepionki, respiratory dotarły do Polski". - Dla ratowania zdrowia i życia obywateli cena nie gra roli i tak do tego podchodziliśmy - dodał.