Krzysztof Szczucki, Mirosław Suchoń

Polski sędzia Tomasz Szmydt, znany z afery hejterskiej, uciekł na Białoruś. Krzysztof Szczucki (PiS, kandydat w eurowyborach) w programie "Tak jest" w TVN24 stwierdził, że jego partia od dawna mówiła, iż należy badać wpływy rosyjskie w Polsce. - Tak naprawdę sprawa tego sędziego pokazuje w soczewce problemy środowiska sędziowskiego, które nie potrafiło wyeliminować czarną owcę - komentował Szczucki. Dodał, że należy zbadać "jak służby państwowe dopuściły do wyjazdu" sędziego. - To, że Rosjanie próbują w różny sposób uzyskać wpływy w Polsce to oczywiste - powiedział Mirosław Suchoń (Trzecia Droga, wiceprzewodniczący sejmowej komisji ds. służb specjalnych). Zwracając się do Krzysztofa Szczuckiego, zaznaczył, że Szmydt był sędzią "zaangażowanym w sposób polityczny w grupę antykasta w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdy ministrem był Ziobro". - Trochę pokoju, więcej rachunku sumienia - mówił Suchoń. Jego zdaniem dzisiaj istnieje potrzeba wspólnych działań "w ważnej dla Polski sprawy". - Chodźmy razem, aby naprawiać rzeczy, które zepsuliście - dodał.