Andrzej Halicki, Karol Karski

Jarosław Kaczyński powiedział w piątek, że jeśli Sejm nie uznaje Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, "to po prostu w tej chwili nie istnieje". Według prezesa PiS "powinien działać prezydent". - W tej sytuacji okazałoby się, że prezydent jest jedynym organem państwa, który ma umocowanie konstytucyjne i który realnie istnieje - skomentował w programie "Tak jest" w TVN24 Karol Karski (europoseł PiS). Jak uznał, "to jest następstwo zastosowania logiki, która przyświeca większości rządzącej". Według niego "prezydent wtedy powinien podjąć działania, które będą nakierowane na wyłonienie konstytucyjnych władz państwa". - Prezes pokazuje śmieszność i kuriozalność wywodów obecnej koalicji rządzącej - dodał. Zdaniem Andrzeja Halickiego (europoseł PO) "szkoda komentować", ponieważ Kaczyński "oderwał się od ziemi już dość dawno". - Wszystkie tematy, wrzucane czasem w sposób bolesny, bo używa bardzo mocnych słów, dużych skojarzeń, w tym wypadku trącą Kononowiczem - powiedział. Halicki wspomniał, że rozmawia z osobami, które głosowały na Prawo i Sprawiedliwość, i przyznał, że "nie czuje akceptacji dla tego rodzaju retoryki".