Tak jest

Bartosz Arłukowicz, Paulina Piechna-Więckiewicz

Wszyscy chcielibyśmy wiedzieć, który głos prezydenta jest głosem prezydenta - mówiła Paulina Piechna-Więckiewicz (wiceministra edukacji, Lewica) w programie "Tak jest" w TVN24. Goście Małgorzaty Łaszcz komentowali sprzeczne sygnały dotyczące Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Prezydent Andrzej Duda mówi o decyzji o ułaskawieniu, potem jego doradca Marcin Mastalerek podał odmienną informację. - Chciałabym wierzyć, że to są pomyłki - powiedziała wiceministra, dodając, że w przypadku, gdy "ktoś siedzi w więzieniu", lepiej by nie była to pomyłka. - Im więcej Mastalerka, tym bardziej prezydentowi się nogi polityczne rozjeżdzają - skomentował Bartosz Arłukowicz (Koalicja Obywatelska). Jego zdaniem "mamy jakiś teatr". - Wąsik i Kamiński zostali skazani prawomocnym wyrokiem i każdy normalny obywatel skazany prawomocnym wyrokiem trafia do więzienia odbyć karę - dodał. Następnie rozmawiano o podwyżkach dla nauczycieli. Piechna-Więckiewicz zapewniła, że "są w dialogu ze związkami zawodowymi". - Jeżeli mówimy o karcianym wynagrodzeniu wieloskładnikowym, to te kwoty będą przekraczać tysiąc pięćset złotych - mówiła gościni programu. - Kiedy słyszę tych polityków PiS, którzy próbują się ubrać w szaty obrońców nauczycieli, to naprawdę przekracza to granice wszelkiej hipokryzji - stwierdził Arłukowicz.