Tak jest
Katarzyna Lubnauer, Krzysztof Ciecióra, prof. Antoni Dudek, Agata Szczęśniak
W Warszawie i innych polskich miastach trwają protesty związane z tragicznymi wydarzeniami w Nowym Targu, gdzie zmarła 33-letnia ciężarna Dorota. Jarosław Kaczyński podczas rozmowy z Pawłem Łukasikiem stwierdził, że to "urojona rzeczywistość". - Te urojone przypadki to jest Marta, Justyna, Iza, Anna, Agnieszka i teraz Dorota - wyliczała w drugiej części "Tak jest" Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Przypomniała, że coraz więcej szpitali nie wykonuje aborcji, zasłaniając się klauzulą sumienia. Lubnauer wskazywała, że w związku z ostatnimi wydarzeniami kobiety boją się mieć dzieci. Wiceminister rolnictwa i członek Stowarzyszenia odNowa Krzysztof Ciecióra uważa, że sytuację pani Doroty należy badać bardzo indywidualnie, nie upolityczniać jej. - W przepisach jest możliwość dokonywania aborcji w sytuacji, w której dochodzi do zagrożenia życia albo zdrowia. Lekarze mają prawo do interpretacji tych przepisów, reagowania i nikt nie ma prawa pociągnąć ich do odpowiedzialności - stwierdził.
Słowa Jarosława Kaczyńskiego o "urojonej rzeczywiśtości" komentowali też prof. Antoni Dudek (politolog, UKSW) i Agata Szczęśniak (socjolożka, OKO.press). – Kaczyński powiedział to, co myśli w tej sprawie. Był szczery, choć widać było, że bardzo nie chciał tego mówić. Odpowiedział jak zwykle, odpowiedział przez atak. On udaje, wydaje mu się, że przepisy są w porządku, ale co z tego, jeśli praktyka jest taka, jaka jest – ocenił prof. Dudek. Szczęśniak podkreśliła, że "przepisy nie są w porządku, ale lekarze mogą dokonać aborcji", jeśli kobieta tego potrzebuje.