"Polityczna amunicja" i kłopoty Joe Bidena. Oto, co znaleziono w jego prywatnym biurze

W prywatnym biurze Joe Bidena zostały znalezione tajne dokumenty. Według CNN znajdowały się one w zamkniętej szafie w likwidowanym biurze ośrodka Penn Biden Center, gdzie pracował Biden przed prezydenturą. Dotyczyły one Ukrainy, Iranu i Wielkiej Brytanii. Przetrzymywanie niejawnych dokumentów było w 2022 roku również przyczyną przeszukania domu byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, co skrytykował sam ówczesny prezydent. – Po raz kolejny mamy sytuację, kiedy beztroska, stare przyzwyczajenia, lekceważenie procedur może zaważyć na biegu zdarzeń politycznych – powiedział w "Rozmowach na szczycie" w TVN24 GO Jacek Stawiski. – Już słychać głosy mówiące, że skoro i Joe Biden, i Donald Trump mają w pewnym sensie takie same kłopoty, to oznacza, że lekceważące podejście do tajnych dokumentów jest ponadpartyjne. Obydwie partie już występują o dostęp do tych dokumentów – stwierdził Marcin Wrona. Według Wrony te wydarzenia stanowią "pożywkę dla republikanów, którzy zapowiadali liczne postępowania wobec Bidena". Jacek Stawiski i Marcin Wrona rozmawiali również o zamieszkach w Brazylii. Przez kilka godzin zwolennicy byłego już prezydenta Jaira Bolsonaro niszczyli i plądrowali Kongres Narodowy, Sąd Najwyższy oraz Pałac Prezydencki. Wielu zwolenników Donalda Trumpa również "w sposób aktywny włączyło się w podgrzewanie tamtejszej atmosfery politycznej".