Rozmowa Piaseckiego
Artur Soboń
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała się w środę obniżyć stopy procentowe NBP o 75 punktów bazowych. Do tej decyzji odniósł się w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceminister finansów Artur Soboń. Powiedział, że spodziewał się cyklu, czyli "raczej mniejszej skali tej obniżki na ostatnim posiedzeniu Rady, cyklu kolejnych obniżek". - Wiele wskazuje na to, że Rada przyjęła inną strategię, czyli znacznej, trochę większej niż spodziewał się rynek, obniżki już we wrześniu. Rada ma ku temu oczywiście stosowne analizy, patrzy na sytuację popytową, na to, jak te szoki podażowe, które wywoływały inflację, dzisiaj działają na gospodarkę. Patrzy na projekcje codziennych odczytów inflacyjnych i prognozy, które pan prezes (Adam) Glapiński wczoraj przedstawiał - dodał. Przekonywał, że RPP "jest tutaj niezależna". - Trochę inaczej postąpiła, niż ja spodziewałem się kilka godzin wcześniej. To jest dowód na to, że Rada działa całkowicie niezależnie. Ja też nie przewidywałem aż takiej skali obniżki - mówił Soboń. Zauważył, że "rynek został zaskoczony". - Widać to było po reakcji złotego. Ja przecież obserwuję rzeczywistość. Natomiast nie bądźmy znowu niepoważni, mówiąc o tym, że jest ktokolwiek, kto nie spodziewał się sytuacji, w której mamy tak duży spadek inflacji, ale przede wszystkim mamy sytuację, w której nie ma już presji inflacyjnej i ta inflacja będzie spadała w kolejnych miesiącach, chyba nikt poważnie nie spodziewał się, że nie wejdziemy w cykl luzowania polityki pieniężnej. Bo to jest naturalna sytuacja, w której Narodowy Bank Polski, Rada Polityki Pieniężnej podejmuje tego typu decyzje - mówił wiceminister finansów.