Opinie i wydarzenia

Liderki Strajku Kobiet: jedziemy na Warszawę, spodziewamy się dużego protestu

Dzisiaj o godzinie 17 zaczynamy naszą akcję. Oczywiście będą do nas dojeżdżały i dochodziły osoby w różnych porach - powiedziała na piątkowej konferencji liderka Strajku Kobiet Marta Lempart, przedstawiając plan protestu w Warszawie w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. - Idziemy. Zobaczymy, czy będzie nas więcej niż policji, służb i tych wszystkich innych osób ściągniętych w panice przez władze do Warszawy - kontynuowała. Przekonywała, że "władzy, jej funkcjonariuszy, jest zawsze mniej niż ludzi protestujących i walczących o wolność". - Myślę, że dzisiaj to pokażemy, że będzie nas po prostu więcej na tyle, że nie będzie można nas zagłuszyć i że nie będzie można nas zatrzymać - dodała Lempart. Przekazała, że manifestanci będą zbierali się w trzech miejscach: na placu Zamkowym, na placu Zawiszy i przed siedzibą premiera.