Karol Nawrocki o aborcji do 12. tygodnia: traktuję tę sprawę bardzo poważnie

Problem generacyjny i demograficzny jest niestety potęgowany ciężarem administracyjnym i biurokratycznym, płynącym z regulacji Unii Europejskiej. Po rozmowie z rolnikami, mieszkańcami, wójtem, odnoszę wrażenie, że polski rolnik ma w sobie tyle energii i dobrych pomysłów do prowadzenia gospodarstwa rolnego, że chce, aby mu nie przeszkadzano - mówił podczas wizyty w gospodarstwie rolnym w Słupie (woj. kujawsko-pomorskie) kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki. Podkreślił, że "im mniej będziemy przeszkadzać rolnikom, tym bardziej polski rolnik będzie czuł się bezpiecznie". Ponadto odniósł się do słów marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który stwierdził, że "ustawa wprowadzająca możliwość aborcji do 12. tygodnia ciąży 'nie wyjdzie' z Sejmu w tej kadencji". - To są ważne kwestie odnoszące się do emocji i życia wielu kobiet. Musiałbym wczytać się w deklarację Hołowni, więc nie chciałbym podejmować takiej decyzji jako przyszły prezydent Polski na briefingu prasowym. Traktuję tę sprawę bardzo poważnie - komentował. Zaznaczył, że jako chrześcijan jest zwolennikiem życia.