Opinie i wydarzenia
"Zdradzę wam tajemnicę, ale nikomu nie powtarzajcie". Mark Brzezinski o "doświadczeniu życia"
Zbliża się koniec mojego czasu jako ambasadora USA w Polsce. Jest to doświadczenie mojego życia, to były niesamowite trzy lata - mówił Mark Brzezinski. Zdradził przy tym "tajemnicę" o swoim ojcu. Ambasador USA zapewnił, że na jego miejsce, jako Chargé d’affaires, "przybywa jeden z najlepszych zawodowców, z jakim kiedykolwiek pracował w życiu - Daniel Lawton". - Polska jest bezpieczna i zabezpieczona - zapewnił. Pytany, jakie było jego największe wyzwanie, Brzezinski odpowiedział, że "niepewność, szczególnie na początku ataku Rosji na Ukrainę, czy damy radę odpowiednio domówić się z Polakami, aby zrobić to, co należało zrobić, by utrzymać bezpieczeństwo". - I zrobiliśmy to w ciągu 96 godzin - dodał. Zapytany o nowego ambasadora, odparł, że jeszcze nie zna nazwiska.