Opinie i wydarzenia

Upadek reżimu Asada. Sikorski: mamy nadzieję, że nastąpi międzynarodowy dialog i wyłonienie nowych władz

Z satysfakcją przyjąłem wizytę w Warszawie ministra spraw zagranicznych migracji i Tunezyjczyków za granicą Republiki Tunezyjskiej Mohameda Ali Naftiego. Nasze rozmowy umożliwiły nam przegląd relacji dwustronnych, które mają już 65 lat - mówił podczas konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. - My potrzebujemy tunezyjskich oliwek, a Tunezja potrzebuje naszych ziemniaków - kontynuował Sikorski. Ministrowie rozmawiali o sytuacji międzynarodowej, a także podpisali porozumienie o współpracy między akademiami dyplomatycznymi.

 

Radosław Sikorski był pytany przez dziennikarzy o sytuację w Syrii. Przyznał, iż panuje satysfakcja po upadku wyjątkowo krwawego reżimu Asada. - Mamy nadzieję, że nastąpi międzynarodowy dialog i wyłonienie władz cieszących się poparciem. To oczywiście będzie skrajnie trudne w sytuacji, gdy kraj został zrujnowany przed dyktaturę i wojnę - wyjaśnił. Zaznaczył, że "stabilność w Syrii miałaby skutki wykraczające daleko poza granicę tego kraju - chociażby wpływ na rosyjską agresję na Ukrainę, na wydarzenia w Afryce i bardzo niestabilną sytuację na Bliskim Wschodzie".