Pogonowski: szkodliwa jest teza o tym, że użycie Pegasusa w Polsce było nielegalne

Były szef ABW Piotr Pogonowski po tym, jak trzykrotnie nie stawił się na komisję ds. inwigilacji Pegasusem, został doprowadzony na jej posiedzenie przez służby. W jego przekonaniu "całe zatrzymanie i doprowadzenie na komisję jest nielegalne". Powoływał się przy tym na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Pogonowski stwierdził, że pierwszy raz dowiedział się "o istnieniu czegoś takiego jak Pegasus z mediów", a o innych systemach dowiedział się "w innym czasie, ale nie jest to informacja jawna". Jego zdaniem "szkodliwa jest teza o tym, że użycie Pegasusa w Polsce było nielegalne". Jak uznał, "Pegasus jest środkiem, o którym wspomina ustawodawca w ustawie o ABW, więc jest legalny". - W wielu wypadkach, dzięki stosowaniu takiej technologii, udało nam się uchronić RP przed realnymi zagrożeniami terrorystycznymi, szpiegowskimi, ale też przeciwko pospolitym przestępstwom - uzasadniał. Zaznaczył, że "służby specjalne działają pod takim kagańcem prawnym, że nie jest możliwe, żeby ktoś coś dosztukował czy przekręcił". Według Pogonowskiego "materiały z działań operacyjnych nie powinny ujrzeć światła dziennego".