Opinie i wydarzenia
Harris: nigdy nie zrezygnujemy z walki o demokrację i rządy prawa
Moje serce jest dzisiaj pełne wdzięczności za zaufanie, które mi okazaliście - powiedziała Kamala Harris do zebranych w Waszyngtonie po przegranych wyborach prezydenckich. - Wynik tych wyborów nie jest taki, jakiego chcieliśmy - przyznała wiceprezydentka USA. Harris przyznała, że muszą zaakceptować wynik wyborów. Poinformowała, że rozmawiała z Donaldem Trumpem i zapewniła go, że "będą uczestniczyć w pokojowym przekazaniu władzy". - Wiem, że macie ogrom różnych emocji, naprawdę to rozumiem, ale musimy zaakceptować wynik tych wyborów - podkreśliła ponownie wiceprezydent. Następnie stwierdziła, że nie przegrała walki, która napędzała jej kampanię - o wolność, szansę, sprawiedliwośc. - Nigdy nie zrezygnujemy z walki o demokrację i rządy prawa - obiecała Harris. - Nie popadajcie w desperację. To nie jest czas, byśmy wszystko odrzucili - prosiła wiceprezydent. - To czas, żebyśmy pozostali zaangażowani, włączeni dla sprawy sprawiedliwości i wolności - mówiła.