Tusk: Tarcza Wschód rusza na serio

Premier Donald Tusk oraz szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz brali udział w ćwiczeniach w zakresie testowania elementów do budowy Tarczy Wschód. - Wielkim wspólnym zadaniem dla nas wszystkich, żołnierzy, samorządów, całego społeczeństwa jest zapewnienie nam w tych trudnych czasach realnego bezpieczeństwa - mówił Donald Tusk podczas wizyty na poligonie w Orzyszu. Dodał, że "bardzo się cieszy", iż "Tarcza Wschód rusza na serio". - To wspólne przedsięwzięcie nie tylko Polski, ale także innych państw bałtyckich. Amerykanie i Brytyjczycy też są gotowi - zaznaczył premier. Stwierdził, że "Tarcza Wschód" jest "przedsięwzięciem obliczonym na lata". - Te wydane miliardy, instalacje, zapory, drony - to ma służyć, żeby potencjalny przeciwnik nie odważył się tu wkroczyć, żeby nie było tu wojny. Traktujmy to jako inwestycję w pokój. Ten cel jest priorytetowy - wyjaśnił Tusk. - Jesteśmy w Orzyszu, żeby przetestować Tarczę Wschód. Nie chcemy popełniać błędów naszych poprzedników. Oni nie przetestowali skuteczności zapory. My dzisiaj te błędy naprawiamy - powiedział Kosiniak-Kamysz.