Opinie i wydarzenia

Biden w orędziu: Ameryka jest w punkcie zwrotnym, musi wybrać między nadzieją a nienawiścią

Kocham ten gabinet, ale bardziej kocham ten naród - od takich słów Joe Biden rozpoczął orędzie do narodu. Zwracając się do Amerykanów, mówił, że historia, siła i idea Ameryki są w ich rękach. Przemawiając w Gabinecie Owalnym, Biden powiedział, że nic nie może przeszkodzić w obronie demokracji. - Ameryka jest w punkcie zwrotnym, musi wybrać między nadzieją a nienawiścią, między pójściem naprzód a pójściem wstecz. Demokracja jest w waszych rękach - zwrócił się do narodu. Wyjaśniał również powody swojej rezygnacji z ubiegania się o urząd prezydenta USA. - Zdecydowałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie przekazanie pałeczki nowemu pokoleniu. To najlepszy sposób na zjednoczenie naszego narodu. Teraz jest ten czas - mówił prezydent USA. Potem Joe Biden podsumowywał swoją kadencję, mówił o sukcesach gospodarczych, walce z przemocą, walce o równość. Dziękował Kamali Harris, wiceprezydentce USA, którą otwarcie popiera w wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. Decyzja w rękach Partii Demokratycznej. Biden zapewnił, że przez kolejnych sześć miesięcy będzie dalej służył rodzinom amerykańskim.

25.07.2024
Długość: 11 min