"Staliśmy się więcej niż znajomymi. Dobrze się kumamy"

Na trzy dni przed pierwszym meczem Euro 2024 atmosfera w piłkarskiej reprezentacji Polski jest znakomita. - Jest pewna grupa osób, która zna się dłużej i staliśmy się więcej niż znajomymi. Dobrze się kumamy - mówił na czwartkowej konferencji prasowej Tymoteusz Puchacz. O swoim stanie zdrowia opowiedział też Karol Świderski. - Mam nadzieję, że zagram, wszystko zależy od naszego sztabu medycznego. Pracujemy, walczymy. Jest trzeci dzień od zdarzenia i wszystko się fajnie goi. W środę pobiegałem, w czwartek znów idę na trening i dwie doby będą najważniejsze - mówił Świderski o swojej walce z czasem. Stwierdził również, że na ten moment nie wie, jaka będzie jego przyszłość klubowa i czy pozostanie w Hellasie Verona i na ten moment skupia się wyłącznie na swojej kostce. Puchacz pytany był z kolei, co dla niego, jako piłkarza Kaiserslautern, znaczy turniej w Niemczech. - Dla mnie to fajna sprawa, że turniej odbywa się w Niemczech. Najbardziej podoba mi się to, że jest tu kult kibicowania, pełne stadiony. Niemcy są wspaniali w tym, że kochają piłkę nożną. To jeden z lepszych krajów, gdzie można zorganizować Euro - mówił.