Opinie i wydarzenia

Sikorski: jestem świadkiem tego, że PiS mizia się z niemieckimi nacjonalistami

W sobotę minister spraw zagranicznych wspierał Dariusza Jońskiego - kandydata do Parlamentu Europejskiego - na spotkaniu z wyborcami w Łodzi. Powiedział, że wybory do europarlamentu są bardzo ważne, bo "Polska chce być normalnym europejskim krajem". - Jako do niedawna europoseł chciałbym państwu przypomnieć, że Parlament Europejski wpływa na nasze życie. Parlament Europejski decyduje o budżecie, o traktatach handlowych, które w dzisiejszych czasach są bardzo szczegółowe, o nowej Komisji Europejskiej, o dyrektywach europejskich. Tam jest prawdziwa polityka, prawdziwe koalicje w różnych sprawach. Tymczasem dzisiejsza opozycja - PiS, chciała likwidować Parlament Europejski. Kandydują do czegoś, co uważają za zbędne - mówił szef MSZ. - Jestem świadkiem tego, że w Parlamencie Europejskim PiS mizia się z niemieckimi nacjonalistami, z AfD (skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec - red.). Klaszczą sobie, wspierają się w głosowaniach, gratulują sobie nawzajem. To jest partia, która okazała się zbyt radykalna nawet dla pani Marine Le Pen. Tej samej pani, która brała pieniądze od Putina - powiedział Sikorski. Minister zachęcił do głosowania w wyborach do europarlamentu. - Bardzo proszę państwa o pójście na wybory tu w kraju, ale i za granicą. Na stronach internetowych Ministerstwa Spraw Zagranicznych można pobrać link do zarejestrowania się w wyborach zagranicznych - mówił. - Bardzo proszę o oddanie głosu na partie proeuropejskie. Te, które chcą, aby Polska uzyskała jak najwięcej środków i jak najwięcej korzyści z Unii Europejskiej, a nie na tych, którzy świadomie lub nieświadomie mogą Polskę z Unii Europejskiej wyprowadzić - dodał Sikorski.

25.05.2024
Długość: 28 min