Opinie i wydarzenia
Tusk: Czy prezydent to podpisze? Jeśli nie, to pójdziecie ze mną do niego
Dla nas priorytetem musi być bezpieczeństwo - podkreślił premier Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami Białegostoku. Poinformował przy tym, że "w poniedziałek w Sztabie Generalnym odbędzie się prezentacja tego, jak ma wyglądać ufortyfikowana Tarcza Wschód". - Chcemy, żeby to była najbezpieczniejsza granica w Europie - dodał. Tusk stwierdził również, że wybory do Parlamentu Europejskiego "mają znaczenie historyczne". - Nie chcesz iść na wojnę, idź na wybory. W tym nie ma słowa przesady. Wiadomo, że to skrót myślowy. Ale on oddaje istotę rzeczy - powiedział. Ostrzegł, że "jeśli do Parlamentu Europejskiego wybierzemy ludzi, którzy będą realizowali plany Putina, to zbliżymy się do katastrofy". Premier zwrócił uwagę, że "wojna w Ukrainie jest daleka od rozstrzygnięcia". - Nie wierzcie tym, którzy mówią, że Rosja zaraz padnie. Wojna może trwać jeszcze jakiś czas i każde rozstrzygnięcie jest możliwe - zaznaczył. Premier wypowiedział się też na temat uchodźców na granicy polsko-białoruskiej. Wspomniał, że "białoruska propaganda mówi, że to są głównie kobiety i dzieci", twierdząc, że "90 procent to są młodzi mężczyźni i to nie są w żadnym wypadku uchodźcy polityczni". Tusk był również pytany o ustawę o ochronie cywilnej, której "istotnym jej elementem będzie Tarcza Wschód". - Czy prezydent Duda to podpisze? Jeżeli tego nie podpisze, to już pójdziecie ze mną tam do niego. Tego nie może nie podpisać - zadeklarował. Tusk obiecał również, że zastanowią się nad okrągłym stołem uczniowskim dot. zmian w szkołach ponadpodstawowych.