Co dalej z ustawą Kamilka? "Resort sprawiedliwości będzie uzupełniał niedociągnięcia"

W pierwszą rocznicę śmierci Kamilka z Częstochowy w Ministerstwie Sprawiedliwości odbył się panel dyskusyjny na temat dobrych praktyk w zapewnieniu bezpieczeństwa dzieciom. Udział w nim wzięły między innymi wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz oraz wiceministra edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz. - System ochrony dzieci, jak żadna inna dziedzina życia społecznego, to jest system naczyń połączonych - stwierdziła Rudzińska-Bluszcz. Opowiedziała o głównych założeniach tzw. ustawy Kamilka. - Zamierzamy tę ustawę znowelizować. To początek ulepszania systemu, który będzie żywym instrumentem. Resort sprawiedliwości będzie uzupełniał niedociągnięcia, więc potrzebujemy dialogu - zaznaczyła wiceministra sprawiedliwości. Paulina Piechna-Więckiewicz dodała, że "lex Kamilek ma za zadanie uporządkować standardy ochrony dzieci i nie dawać pola do nadinterpretacji". - Jest bardzo dobry odbiór tej ustawy. Myślę, że to też jest poczucie bezpieczeństwa dla wielu rodziców - powiedziała Piechna-Więckiewicz. Zapewniła również, że ministerstwo edukacji będzie budować i korzystać z programów dotyczących zdrowia psychicznego młodych ludzi. - To są pomysły, które możemy wdrażać i wykorzystywać, żeby przeciwdziałać przemocy - wyjaśniła wiceministra edukacji.