Opinie i wydarzenia
Wąsik i Kamiński wezwani do prokuratury. Usłyszą zarzuty
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik w najbliższy czwartek zostali wezwani do prokuratury przy ulicy Chocimskiej w Warszawie. Mają usłyszeć zarzuty dotyczące "nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie". Kamiński ma wstawić się na godzinę 10:00, natomiast Wąsik na godzinę 12:00. Mariusz Kamiński przyznał, że traktują to "jako aktywne włączanie się w zwalczanie opozycji w naszym kraju". - Mieliśmy pełne prawo i obowiązek wobec naszych wyborców i mandatów, jakie jeszcze sprawowaliśmy, ponieważ nie zostały wygaszone - uzasadniał. Maciej Wąsik wskazał, że uznają to wezwanie do prokuratury "za zemstę polityczną Donalda Tuska". Zaznaczył, że te represje dotykają nie tylko ich, ale i rodziny. - Wobec mojej żony, która pracuje w instytucji publicznej, wszczęto podstępowanie dyscyplinarne. Chyba nadgorliwy urzędnik stwierdził, że nawoływała do demonstracji antypaństwowych i okazywała publicznie zażyłość z posłem na Sejm - powiedział. Mariusz Kamiński zwrócił uwagę, że również w czwartek od godziny 10 miał być przesłuchiwany przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Zapowiedział, że w związku z wezwaniem do prokuratury, nie stawi się tego dnia w Sejmie. Podał, że formalnie nie został wezwany, ale wszedł na stronę komisji śledczej ds. inwigilacji Pegasusem i widział swoje nazwisko.