Opinie i wydarzenia
Szefowa KE o rolnikach: chcemy poprawić ich stanowisko w łańcuchu dostaw żywności
Rzecznik prasowy Kremla ogłosił dzisiaj stan wojny w Rosji. To pokazuje, że obecnie uznali, że to, co prowadzą wobec Ukrainy, to nie jakaś specjalna operacja wojskowa, tylko wojna - powiedział Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej, po szczycie Unii Europejskiej. Podkreślił, że "ta deklaracja mówi, że dyskusje, które toczyły się wczoraj w kontekście Ukrainy i przygotowanie w zakresie obrony europejskiej, są bardziej aktualne niż kiedykolwiek". Jak wskazał, chcą pracować na rzecz obrony, pokoju i stabilności, przygotowując nasze poszerzone możliwości obronne w Europie. Mówiąc o szczycie UE, zaznaczył, że patrzono na sytuację gospodarczą i finansową, dyskutowano na temat tego, "co trzeba zrobić, aby promować wzrost". Według niego najważniejszą rzeczą, o której dyskutowano, jest kwestia inwestycji. - Potrzebujemy więcej inwestycji publicznych i prywatnych - dodał. Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, poinformowała, że "będziemy potrzebowali zmobilizować znacznie więcej inwestorów prywatnych, aby sprostać naszym celom konkurencyjności". - Musimy zapewnić, że nasze firmy mogą znaleźć kapitał w Europie - kontynuowała. Przewodnicząca KE wypowiedziała się też na temat rolnictwa. Zwróciła uwagę, że "stoją przed nimi liczne trudności". Przypomniała, że "rolnicy czasami muszą sprzedawać produkty poniżej kosztów produkcji". - Jest to absolutnie nie do przyjęcia. Chcemy poprawić ich stanowisko w łańcuchu dostaw żywności i ich moc negocjacyjną, aby wynagrodzenie, które otrzymywali, było lepsze - podkreśliła.