Kotula o pigułce "dzień po": niezależnie od podpisu prezydenta, to zostanie prowadzone w życie

Mija 100 dni rządu Donalda Tuska. - Już wkrótce, niezależnie od podpisu prezydenta, to zostanie prowadzone w życie - mówiła o pigułce "dzień po" ministra równości Katarzyna Kotula podczas podsumowania zrealizowanych inicjatyw Lewicy na pierwsze 100 dni rządu. Obiecała, że w sprawie praw kobiet i równości Lewica będzie zawsze tą wiarygodną siłą, która tych spraw przypilnuje. Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty wskazał, że jego ugrupowanie z rządem łączą dwie ważne rzeczy: umowa koalicyjna i program Lewicy. Wicepremier Krzysztof Gawkowski zaznaczył, że "100 dni rządu to 50 spraw, które Lewica w tym rządzie wniosła i załatwiła". - Dotrzymujemy słowa i załatwiamy małe oraz duże sprawy - dodał. Jak wskazał, "50 spraw, które zaprezentowaliśmy w rządzie na 100 dni, ma swój udział w wielu obszarach państwa - polityk społecznych, odpowiedzialności za praworządność, środków z UE, infrastruktury, cyfryzacji, nauki, edukacji". Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, wskazała, że "Lewica w rządzie to godna, dobrze wynagradzana i bezpieczna praca". - Rozpoczęliśmy walkę z uśmiecowieniem zatrudnienia. Dość dekady udawania, że praca, która polega na pracy pod nadzorem, jest jakimś dziełem, zleceniem czy samozatrudnieniem - powiedziała. Dariusz Wieczorek minister nauki wspomniał o pomocy uczelniom w remontach akademików. - Chcemy w tym roku naprawić to wszystko, co jest złe, jeśli chodzi o polskie szkolnictwo - zapowiedział.