Opinie i wydarzenia
Buzek: Dzisiaj Węgrzy działają wbrew Sojuszowi. Ich relacje z Putinem są niepokojące
Rozpad Związku Radzieckiego był warunkiem niezbędnym, żeby w naszym społęczeństwie mogło dojść do ogólnej zgody, że droga jest jedna i jest nią przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego - wspominał Włodzimierz Cimoszewicz (eurodeputowany, były premier), wskazując, że "byliśmy na przedpolu niewiadomych wydarzeń, które jeszcze mogły mieć miejsce". Jak wskazał, "wstąpienie do Unii Europejskiej nie miało takiej skali poparcie jak wstąpienie do NATO". Jerzy Buzek (eurodeputowany, były premier) wskazał, że "dzisiaj trudniej nam się porozumieć niż to było 25 lat temu". Zwrócił uwagę, że "w ramach naszych sąsiadów, partnerstwa w Europie, różne są relacje z Węgrami". - Dzisiaj Węgrzy, mamy prawo to powiedzieć, działają wbrew Sojuszowi. Ich relacje z Putinem są niepokojące - powiedział. Według niego "szybkie rozwiązanie konfliktu z pełnym zwycięstwem Ukrainy to byłby dla NATO podstawowy sukces". Według Cimoszewicza "NATO powinno być otwarte na myślenie, że trzeba będzie podejmować wysiłki mające na celu obronę wszystkich członków, nie tylko w tradycyjnej sferze działania Sojuszu".